|
misiaaaa_15.moblo.pl
Każdy dotyk Twój uzależnia mnie
|
|
|
Każdy dotyk Twój uzależnia mnie ; **
|
|
|
Moje życie traci sens jest pełne łez, gdy Ciebie nie ma ..
|
|
|
A Ty jesteś w mojej głowie ja bez Ciebie żyć nie mogę ! ; **
|
|
|
Każda miłość jest pierwsza ;d ; *
|
|
|
niezdarnie stanęła na palcach i z uśmiechem na ustach musnęła Jego wargi. w brzuchu poczuła stado szalonych motyli, a świat wokół niej zaczął wirować. wtem usłyszała krzyk : ' wstawaj, księżniczko. czas do szkoły! ' / owocowaherbata
|
|
|
Gdy jesteśmy zazdrośni, przekonujemy się, że kochamy, tak jak przekonujemy się, że żyjemy, kiedy nas coś boli. / grabaraa
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście./
ania9890
|
|
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie, ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
tak była mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
znów będzie "kolejny raz cos zjebałem. przepraszam Kochanie.." wtedy już nie odpowiem Ci że wszystko OK i że Cię kocham. tylko , że masz wypierdalać z mojej bajki. // tirimtimkowa
|
|
|
- pocałuj mnie, a spełnię 3 Twoje życzenia. - spełniłaś jedno, najważniejsze, Moja Rybko. - jakie? - po prostu jesteś.... ale i tak Cię pocałuję. / antocha.
|
|
|
- wybacz mi, proszę. - nie kurwa. - no we
ź. - no nie. - proooszę. - przestań wciąż prosić. jasno się wyraziłam. - y, nawet jeśli będę stał całą noc, i nawet jeśli będzie trzeba to dzień, pod twoimi drzwiami? - nawet. - okej. - i tak stał od 22, do 3 nad ranem, aż w końcu go wpuściłam, bo mi się go szkoda zrobiło. / pepsiak
|
|
|
|