|
misiaaaa_15.moblo.pl
nienawidze tego stanu. Patrze na Ciebie a Ty nic. No nic po prostu...
|
|
|
nienawidze tego stanu. Patrze na Ciebie a Ty nic. No nic po prostu...
|
|
|
- masz nowego chłopaka? - nie kurwa! Starego wyprałam w perwollu.
|
|
|
Nawet nie piła już mleka bo bała się, że kiedyś może być wyższa od niego i wtedy nie pasowaliby do siebie
|
|
|
no i może jesteś księciem . ale takim w wydaniu męskiej dziwki . / tymbarkoholiczka
|
|
|
-Książe , gdzie ty do cholery jesteś?! - czekaj, sikam
|
|
|
i nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie ' nie pozwolę Cię skrzywdzić. '
|
|
|
i wiem, że źle zrobię, ale jeśli będziesz chciał wrócić - pozwolę Ci.
|
|
|
uwielbiałam się z Tobą kłócić , chodzić w Twojej bluzie , zasypiać na ramieniu , bić bez powodu.. czułam się Twoją małą dziewczynką , bezpieczną i szczęśliwą.. a gdy obdarzałeś mnie tym swoim łobuzerskim uśmiechem , wiedziałam , że jesteś tym jedynym.. pierwszym , któremu oddałam serce..
|
|
|
Kiedys, chlopcy byli zabawkami. Bawilam sie, a jak mi sie zabawka znudzila odawalam innym dzieciom. A dzis, w lzach prosze o zwrot tej jednej. Tej z wyrwanym sercem z ostatniego lata. Bo w wlasnie tej zakochalm sie. Tesknata do niej, kluje me serce. Te male suche serce.
|
|
|
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
|
powiedzial , ze to koniec - odchodzi . zaczelam sie glosno smiac jakis glupi , pieprzony zart .jednak on byl powazny . zamilklam . odruchowo tona lez poleciala mi po policzkach ,czulam jak moje serce cholernie piecze . ale nie , przeciez musze byc silna , nie moge sie zalamac .powiedzialam , ze wszystko w porzadku i szybko zapomne ..pobieglam do domu , choc ledwo stalam na nogach , ale nie moglam sie poddac ,nikt nie mgl poznac po mnie smutku . wytarlam lzy . niepotrzebnie ,kolejna partia wylala sie z moich oczy w niespelna sekunde . nie potrafilam nad soba zapanowac .skulona usiadlam na krawezniku krzyczac , czemu to wlasnie ja stracilam swoj najslodszy narkotyk .otepiona , zalana lzami , spuchnieta nie podnioslam sie juz nigdy z tego jebanego dolu..
|
|
|
gdybym kiedykolwiek ćpała, dzisiejszy dzień musiałbyś bardzo dokładnie zapamiętać. widziałbyś mnie ostatni raz w takim stanie. przedawkowałabym. i dobrze byś wiedział, że jesteś tego zasługą.
|
|
|
|