 |
minimum4znaki.moblo.pl
Prawdziwa miłość jest rzadka jak kropla wody na pustyni i gorąca jak jej piasek. Nie bije rekordów częstotliwości i nie ukrywa zazdrości. Prawdziwa miłość przenika taj
|
|
 |
Prawdziwa miłość jest rzadka jak kropla wody na pustyni i gorąca jak jej piasek. Nie bije rekordów częstotliwości i nie ukrywa zazdrości. Prawdziwa miłość przenika tajemnice i samotność kochanej osoby, pozwalając jej zachować swoje sekrety i pozostawia jej wewnętrzną wolność.
|
|
 |
Bez Ciebie wszystko nie ma sensu.. Pieprzona duma. Nawet nie wiadomo skąd i po co.. Przyjdź i przytul. Bo boli..
|
|
 |
I żaden człowiek, którego kochasz, nie bedzie już zwyczajnym człowiekiem
|
|
 |
Jedyną rzeczą jaką nauczyłam się przez całe życie, jest ta, że nigdy nic nie dzieje się tak jakbyśmy chcieli.
|
|
 |
Pomyślałam sobie o tym, jak bardzo Cię nie lubię. Że masz dziwne spojrzenie i że nie podobają mi się faceci tacy jak Ty. Dlaczego więc po chwili zauważyłam, że serce mi mocniej przy Tobie bije i uśmi
|
|
 |
brakuje mi tych chwil, kiedy on czuł to co ja.
|
|
 |
Co ludzie robią na randkach? - "Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę."
|
|
 |
"(...)i chociaż ślubu z tego nie będzie,ani seksu,ale na Boga będą tańce!"
|
|
 |
Odnalesc w sobie droge... Wiedziec, że to ta właściwa...
|
|
 |
a kiedy wszystko jest nie tak i siwat bezczelnie smieje mi sie w twarz i przedemna nie ma juz swiatelka nadzieji na lepsze jutro on chwyci mnie za rekewtopi we mnie te swoje nadzwyczaj niebieskie oczy i powie 'mala bedzie dobrze' i wtedy wszystko wraca do normalnosci i juz jest nawet wporzadku bo nie moze byc inacze.Bo nie może prawda? I za to gokocham bo ten pieprzony optymistazawsze potrafi rozweselic nawet takekscentryczna realistke jaka jestem.
|
|
 |
- Widzisz ją ? - Tą małą ? - Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ... - Czy ona ma kłopoty ? - Ma.. Niestety ... - Jest jej ciężko ? Biedna ... - Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ... - Co ? - Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I.. - I co ? - I wiarę. - Patrz ! Łza skapnęła jej z brązowych oczu. - Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha. - Myślisz, że spełnią się jej marzenia ? - Nie bój się ! Pamiętaj ! "Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez" ...
|
|
 |
Przetrwać - to już jest wiele, gdy naokoło widzi się zalewającą nas pustynię ducha - pogodzić się z beznadziejnoscią i żyć w prawdzie, a nie omamiać się urojonymi nowaliami, które niby nadejść mają - nie brać ostatnich podrygów za zaczątki rzeczy nowych... Jakże łatwo jest obiecywać jasną przyszłość, bełkocząc nieszczerze, ze skłamanymi łzami w oczach, banalne, oklepane pocieszenia ludzi niezdolnych do okrutnego myślenia: że przecież zawsze były wahania i oscylacje i ludzkość coś sobie dla uciech zawsze wynalazła...
|
|
|
|