 |
minimum4znaki.moblo.pl
pijesz bo piją? czy pijesz by zabić chwilą inną chwile? czy czyjąś nienawiść? i ją stłumić albo wygryść do zera mimo że ona kiedyś była kimś innym niż teraz... los cz
|
|
 |
"pijesz bo piją? czy pijesz, by zabić chwilą inną chwile? czy czyjąś nienawiść? i ją stłumić albo wygryść do zera, mimo ,że ona kiedyś była kimś innym niż teraz... los często przerywa coś -więc znów się upijasz, to nie ma sensu!"
|
|
 |
Przyjaciolko ... czy Ty ... ? - tak najdroższa, kocham Cię ! a czy Ty ... ? - tak, zawsze bede przy Tobie ! a czy ja ... ? - tak, Ty zawsze mozesz na mnie liczyc ! a czy bedziesz... ? - tak, bede z Toba plakac ! a ... ? - tak, tak smiac sie z Toba tez bede ! a czy kiedy ... ? - tak, kiedy bedziesz potrzebowala pomocy - pomoge Ci ! a czy wiesz, ze ... ? - oczywiscie, ze wiem, ze moge na Tobie polegac ! i ze ja ... ? - i ze Ty zawsze mi pomozesz ! wiesz na pewno tez, ze gotowa jestem ... ? - tak, wiem ze gotowa jestes zginac za mnie! ja tez dla Ciebie zrobie wszystko ! Przyjaciolko ... wiesz ... - wiem, wiem ja rowniez dziekuje Ci za to, ze jestes ! najdrozsza ... jeszcze tylko jedno pytanie ...czy Ty ... ? - nie, nie czytam w Twoich myslach ... to skad ... ? - ja to po prostu czuje! czy nie wiesz, ze przyjaciele rozumieja sie..tak, tak.. bez słow ..
|
|
 |
To będzie ktoś, kto poda mi kredki kiedy będę miała ołówek. Zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu. Nie będzie pytał, bo będzie wiedział. Sprawi, że wiatr będzie miał zapach bryzy. Przejdzie ze mną na czerwonym świetle. Pojawi sie nagle. Założy dwie inne skarpetki i tego nie zauważy. Powie mi w ostatniej chwili: 'Uważaj! Kałuża'. Nadąży za mną do tramwaju. Odpowie równo ze mną na zadane pytanie. A co najważniejsze będzie mnie kochał!
|
|
 |
Ktoś zapukał cicho do drzwi. Chwila ciszy i znów ciche stukanie. Może to Książę z bajki na białym koniu przyjechał po mnie, aby zabrać mnie do lepszego świata pełnego szczęścia i wzajemnego zrozumienia bez nienawiści, zawiści i całego ziemskiego zła... Kolejny raz ktoś zastukał do drzwi. Ciszej niż poprzednio, mniej zdecydowanie. Może to jednak nie Książę z bajki. . . Może to Książę XXI wieku, który zabierze mnie w inny świat. Świat miłości i empatii, albo przynajmniej pokocha mnie tak bym zapomniała w jakim świecie żyję. Kolejne: stuk, stuk- tym razem otworzę. Otwieram drzwi i co widzę? - Pustkę.! Nikogo nie ma. . . Patrzę w dół. . Leży biała jak śnieg kartka. Podnoszę ją. . . Czytam. . . i myślę "o co chodzi?" - -Zrozumiałam... Mam żyć na ziemi a nie w chmurach. I wszystko zapisywać w pamięci - te dobre i czasem złe chwile. A Książę przyjdzie w odpowiednim czasie...
|
|
 |
chwila, gdy zaglądasz mi głęboko w oczy, a ja zamykam swoje, byś przypadkiem nie zobacz
|
|
 |
- Wiesz... osatnio dużo rozmawiałam... - Tak? Z kim? - Z przeszłością, z Tobą, ze mną, z nami, z miłością... - I powiedzieli Ci coś ciekawego? - Nie...tylko tyle co już sama wiem... Przeszłość mija Ty też...I ja! My również... - A milość? - Nie bądź żałosny! Przecież jej nigdy nie było!
|
|
 |
kim on dla Ciebie jest ? - kolegą.. - a co rozumiesz przez to słowo ? -dla mnie kolega to osoba przeciwnej płci która ma "to coś" co powoduje, że absolutnie nie mam ochoty się z nim przespać.
|
|
 |
Kiedy patrzysz tak, mój niewielki świat nagle pęka w szwach, znika cały strach obejmujesz mnie, uzależniam sie trace zmysły wiesz, własnie tego chcesz Twoja pewność, że chcesz już tylko mnie Kontroluje gest, którym staram sie udowodnić że to dla Ciebie chce zdobyć życia cel, którym stałeś sie ..
|
|
 |
...i wtedy książę przestał się do niej odzywać. - Ojej! i co było później? - Nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego. - i nie tęskniła? - Oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała
|
|
 |
-Zagramy w 'ence pence'? -Dlaczego? -No bo jeśli zgadniesz, w której ręce schowam orzeszek będziesz mógł odejść. Jesli trafisz na rękę pustą... zostaniesz ze mną na zawsze. -Ale Ty nie masz żadnego orzeszka... -Wiem ;D
|
|
 |
wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyslisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomysleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne... paradoksalne..
|
|
 |
i znów gdy się uda uspokoić ból.. odzywasz się dostaje wiadomość.. cała drżę..i piszesz `co słychać kochanie`.. ii chce napisać co słychać...napisać jak bardzo za Tobą tęsknie.. że od godz. 00:12 tamtego dnia nie myślę o nikim innym.. i że musze być z Tobą bo nie wyobrazam sobie bym mogła zasnąć z kimś innym.. i gdy już mam zamiar to wysłać zmieniam zdanie.. odpowiadam `wszystko dobrze.. a u Ciebie..` wysyłam.. tym samym budząc ze snu uśpiony ból..
|
|
|
|