 |
minimum4znaki.moblo.pl
nie mogę bez niego istnieć. zawsze przychodzi moment w którym coś mnie nagle uderza że mało nie zwala mnie z nóg. jakaś porażająca nagła świadomość niepełności niekom
|
|
 |
nie mogę bez niego istnieć. zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki. jakbym otworzyła drzwi, za którymi nic nie ma.
|
|
 |
słyszysz.? - co.? nic nie słyszę. - właśnie. to jej serce. już nie bije. masz coś do powiedzenia na ten temat.?
|
|
 |
- bez paniki. to tylko miłość. - łatwo mówić. nie wszyscy, są pozbawieni serca.
|
|
 |
afiszowane uczucia z perspektywy nieba.
|
|
 |
- nauczysz mnie miłości.? - nie. - ale dlaczego.? - bo nie można się nauczyć, czegoś, co nie istnieje.
|
|
 |
Ja jestem tu, Ty jesteś tam- nie wiem co trzeba zrobić... '
|
|
 |
Jakby scenariusz mojego życia podmieniono z scenariuszem tej dziewczyny siedzącej obok Ciebie...`
|
|
 |
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
 |
Młodzież powinna być kojarzona z siłą i ambicją, nie zaś ze słabością do alkoholu i narkotyków.
|
|
 |
Tak wiem zraniłam nie raz, ale Ty pobiłeś rekord w mocy bólu.
|
|
 |
- u Ciebie zawsze jest wszystko źle - widzisz jaka ja jestem pechowa - nie Ty po prostu jesteś wybredna.
|
|
 |
Zaginełam - w labiryncie moich słów Nie pamiętam - moich kłamstw I zapomniałam - o wszystkich dobrych i złych dniach.
|
|
|
|