|
milkaa13xd.moblo.pl
Wiedział że to co zrobił było najgorszym głupstwem na świecie. I starał się to naprawić a jak czuł że jest w porządku mógł w końcu powiedzieć że jest szczęśliwy.
|
|
|
Wiedział, że to co zrobił było najgorszym głupstwem na świecie. I starał się to naprawić, a jak czuł, że jest w porządku, mógł w końcu powiedzieć, że jest szczęśliwy.
|
|
|
-Ona jest nienormalna. -Wiem. -To dlaczego się do Niej odzywasz?! -Bo jedyna się o mnie martwi.
|
|
|
Potraktował mnie jak zabawkę. Taką beznadziejnie, spieprzoną zabawkę. A ja nie odmawiałam mu przyjemności. Dziecku nic się nie odmawia. I wyszło, że jest największym chujem, a ja nadal mam ochotę powiedzieć mu prosto w oczy "Pobaw się mną."
|
|
|
Siedziała. Słuchając muzyki, kiedy nagle odezwał się On. -Cześć, co słychać?. Nie. Nie mogła odpisać. Dlaczego? Bo ją zranił. Więc czemu serce wołało "Odpisz, odpisz, no już.'
|
|
|
Pójdę do piekła, przez Ciebie. A wszystko dlatego, że Cię kocham.
|
|
|
Wiesz co? -Tak? -Myślałam, że Cię kocham bardziej. -Słucham?.. -Taak, myślałam, że będę się zastanawiać dlaczego Cię kocham, a nie robię tego. Więc to znaczy, że nie kocham Cię wcale.
|
|
|
Chyba w końcu zrozumiał, że w miłości trzeba się starać.
|
|
|
Huh. Wystarczyło, że podniosła głowę do góry. Szła dumnie korytarzem, a kiedy wiedziała, że się na Nią patrzy, mogła z kpiącym uśmiechem powiedzieć do koleżanki: "Taak, mam wyjebane."
|
|
|
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.
|
|
|
Nie obchodzi mnie, że uważasz iż to bezsensu i ponownie wciągam się w to cholerne bagno. Ja Ci nigdy nie wytykam palcem kiedy robisz to samo.
|
|
|
-Wiesz co?.. -Co? -Bo patrzę na rozgwieżdżone niebo i.. dochodzę do wniosku, że Go kocham. Nawet jeśli między Nami jest tylko przyjaźń. -A Ty wiesz co ja Ci powiem? -Tak? -Jesteś zakochaną idiotką. -Co z tego? -A to, że tylko Ci tego zazdrościć, bo czujesz, że to się nie skończyło na przyjaźni.
|
|
|
Mógł podejść. Mógł zagadać. Jednak jedyne co przychodziło mu wtedy na myśl to: "Nie, i tak mnie odrzuci."
|
|
|
|