 |
milenaaaaa.moblo.pl
Może zerwaliśmy z przeszłością ale ona nie zerwała z nami.
|
|
 |
|
Może zerwaliśmy z przeszłością, ale ona nie zerwała z nami.
|
|
|
|
czułam Twoją dłoń delikatnie przesuwającą się po moim kolanie. przełykałam tylko ślinę z niemocy. walcząc ze samą sobą, wiedziałam, że powinnam ją zsunąć bez zastanowienia. czułam Twoje niebiańskie ciepło. po plecach przechodziły mi dreszcze. nareszcie mogłam poczuć Twoją bliskość. tą bezwzględną. mimo tego, czułam się podle ze świadomością, że pozwalam Ci na coś na co nie powinnam pozwolić. lubiłam popełniać błędy. kochałam Cię naiwnie bez opamiętania, zamiast znienawidzić jak wypadało po tym co mi zrobiłeś. w dodatku dawałam się wykorzystywać. tak w imię miłości.
|
|
|
|
to, że jest lato, nie oznacza, że masz 'wakacje' od mówienia prawdy i dotrzymywania obietnic.
|
|
|
|
podaruj mi wspomnienia. spraw, abym miała co wspominać. nie chcę marzyć. już mam dość marzeń.
|
|
|
|
I wiem, że życie daję nam prawdopodobnie drugą szansę na lepsze poznanie siebie samych. Obiecałam, że Cię znajdę i słowa dotrzymałam. Ale musisz mi jedno wybaczyć. Nie potrafię walczyć o to, na czym mi zależy. Zwłaszcza kiedy wiem, że to i tak nie miałoby sensu
|
|
|
|
Potrzebuję odizolować się od tego wszystkiego. przeżyć niezapomniane chwile nie patrząc na to, co dzieję się wokół.
|
|
|
|
teoretycznie miała na niego wylane, ale praktycznie to przegryzała wargi, gdy ktoś wypowiedział jego imię.
|
|
|
|
nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy.
|
|
|
|
Zbliżałeś się do mnie. Twoja twarz była tak blisko. Tuż obok mojej. Twoje serce biło lekko. A moje tak jakby miało złamać żebro. Dotknąłeś moich ust opuszkiem palca, przejechałeś nim po dolnej wardze, a mnie przeszedł dreszcze przyjemności. Zbliżałeś się powoli, chciałeś sprawdzić czy się nie oddale, czy też tego chce. Chciałam, niczego tak bardzo nie pragnęłam. Pocałowałeś mnie tak delikatnie.Na nikim nie zależało mi tak bardzo.
|
|
|
|
Nie powiem, że wszyscy jesteście tacy sami. Bo tak nie jest. Każdy z was jest inny. Każdy z was rani inaczej. Ten pierwszy najważniejszy zranił najmocniej. Mówiąc, że nie kochał nigdy. Drugi zranił tylko moją dumę, mówiąc mi, że jestem szmatą. Trzeci wbił mi nóż w plecy, zdradzając mnie. Przez czwartego cierpiałam równie mocno. Może i nie jesteście tacy sami ale wszyscy ranicie.
|
|
|
|
'Na zawsze' Po co używać tych słów? Po co robić złudną nadzieję, skoro nigdy nie ma stuprocentowej pewności. Czyż nie lepiej byłoby powiedzieć 'Jak najdłużej' By nie obiecywać za wiele. Bo gdy ten ktoś odchodzi czujemy się oszukani.
|
|
|
|
Poczułam wibrację w kieszeni. Wyjęłam telefon i serce zaczęło mi bić jak szalone widząc nadawcę .Zaczęłam czytać wiadomość z entuzjazmem, który malał po każdym przeczytanym słowie. 'Przykro mi kochanie, to koniec' Miałam ochotę pierdolnąć telefonem o ścianę, chciałam zająć czymś ręce by nie zrobić krzywdy sobie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz