 |
milenaaaaa.moblo.pl
I zgrzeszę raz jeszcze gdy obiecasz mi tamte emocje.
|
|
 |
I zgrzeszę raz jeszcze, gdy obiecasz mi tamte emocje.
|
|
 |
jedna z najlepszych pomyłek mojego życia. mimo wszystko.
|
|
 |
-Boże widzisz, a nie grzmisz... -Widzę, ale plastik prądu nie przewodzi...
|
|
 |
jedyne czego żałuję to tych, jesiennych wieczorów, kiedy nie ma Ciebie przy mnie, a ciepły koc i gorący kubek kakao, musi mi zastępować Ciebie, Twoje 36,6C i te pocałunki, które pozwalały mi się poczuć, jak w środku upalnego lata.
|
|
 |
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.
|
|
 |
Nie chodzi o to, że nie ufam miłości. Chodzi o to, że ja już nie wiem co to jest miłość.
|
|
 |
Niech już chrapie, zostawia brudne skarpetki na środku pokoju i pali w sypialni. niech tylko będzie
|
|
 |
chodzi o tą bezgraniczną pewność, że ktoś jest, że czuje to samo.
|
|
 |
Też chciałabym mieć to wszystko w dupie, uwierz .
|
|
 |
k.a.c. - kurewska abrakadabra czachy.
|
|
 |
Ale ty zawsze będziesz moim bohaterem nawet jeśli postradałeś zmysły.
|
|
 |
może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale ja nadal czuję Twój oddech. z każdą minutą brakuje mi Ciebie coraz bardziej. ciągle widzę twój cień w blasku księżyca. pamiętam każdy szczegół tej niezapomnianej nocy. przez Twój czarujący uśmiech, aksamitne dłonie i tak zniewalająco miękkie usta do teraz czuję motylki w brzuchu. ale to było i minęło. i pewnie już nie wróci. ale mimo wszystko dziękuję za spędzone z Tobą chwile. i że nauczyłeś mnie życia.
|
|
|
|