|
widzę zło i ulice przesiąknięte monotonią, czy to moje życie tylko czy to ludzka podłość?
|
|
|
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec?
|
|
|
gdzie są ambicje, gdzie plany i marzenia? kto by pomyślał jak życie nas zmienia.
|
|
|
bywało tragicznie wiesz, życie mnie pomięło ale to wszystko już za mną, było minęło.
|
|
|
jeśli mam coś zmieniać, to tak by było lepiej, dość melanży do zrzygania, wolę inwestować w siebie. nie patrząc na nikogo i bez wyrzutów sumienia odcinam się od syfu i zmieniam punkt widzenia!
|
|
|
miał tyle wad , a ona idealizowała go bez końca .
|
|
|
pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
|
|
|
a wiesz co boli najbardziej? gdy mijasz mnie tak cicho ze wzrokiem wbitym gdzieś w ziemię..
|
|
|
gdybyś tylko chciał,wszystko teraz wyglądało by inaczej.
|
|
|
pozwól opowiem ci story, o tym jaki ten świat jest chory.
|
|
|
|