Nigdy nie była w centrum zainteresowania chłopców,nigdy nie miała dużo przyjaciół,żyła w swoim świecie z grupką zaufanych ludzi,jej marzeniem był on-wysoki brunet o niebieskich oczach. Jednak nigdy nikomu nie powiedziała jak bardzo jej na nim zależy, do czasu,kiedy najwredniejsza dziewczyna w szkole dorwała jej pamiętnik.Wszystko się wydało,dziewczyna płakała w kącie nie chcąc pokazywać się nikomu na oczy.Jednak przyszedł czas na lekcje,pod klasą wredna blond piękność przeczytała urywek wpisu `kocham go,jest moim tlenem,nie widzę go,nie czuję że żyję a kiedy go widzę serce bije mi jak oszalałe.Marcin G< 3` usłyszał to on,patrzył na zapłakaną dziewczynę przez dłuższą chwilę po czym odwrócił wzrok na blondynę i powiedział `Jesteś z siebie dumna?Brawo,rzeczywiście jest z czego się śmiać. Ja też ją kocham i chuj was to wszystkich obchodzi, nie jest taka jak Ty i Twoja ekipa pustych lalek.Wtedy podszedł do dziewczyny złapał ją za rękę i odeszli.Piękna miłość.//miikii
|