|
miiisiaczek.moblo.pl
o kurcze! proszę pana ja pana kocham!
|
|
|
o kurcze! proszę pana, ja pana kocham!
|
|
|
Ej! Ty! Oddawaj moje serce złodzieju... ! ;**
|
|
|
-Wiesz co jest najstraszniejsze, córeczko?
-Co?
-Kiedy mając dwadzieścia lat jesteś tak strasznie zakochana, ale boisz się zrobić pierwszy krok i czekasz aż On go zrobi. Ale się nie doczekasz. Po dwudziestu latach spotykacie się i okazuje się, że On był w Tobie szaleńczo zakochany, ale bał się odrzucenia. Córeczko, nigdy nie bój się zrobić pierwszego kroku.
|
|
|
-Uderzył Cię?
-Tak. W nos.
- Bolało?
-Tak. Serce.
-Serce? Przecież uderzył Cię w nos.
-Ale bolało serce. Za szybko biło...
-To czym on Cię uderzył?
-Właściwie to nie była tylko jego wina. Zderzyliśmy się nosami... Podczas pocałunku..
|
|
|
-Pobawimy się w miłość?
-Dobra, zaczynaj.
-Kocham Cię.
-Przegrałeś...
|
|
|
- byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły
-tylko?
-nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały.
-i to wszystko?
-nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały.
-więc, tylko dlatego?
-nie. kochałam go, a on mnie.
-więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali.
-no nie
-dłoni też nie ucieli.
-też nie.
-zakneblowali mu usta?
-nie.
-więc co się stało?
-jego miłość przeminęła...
|
|
|
-Czy prawdziwi przyjaciele jeszcze istnieją?
-Nie pytaj o przyjaciół, zapytaj czy istnieją dobrzy ludzie
-Czy istnieją jeszcze dobrzy ludzie?
-Tak, są nimi przyjaciele..
|
|
|
- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,
wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca...
|
|
|
kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
|
|
|
Jestem ' szczęśliwą ' singielką z wyboru. Z jego wyboru..
|
|
|
A jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść, to złapię rękaw Twojej bluzy i nie puszczę go. Za bardzo mój jesteś!
|
|
|
Wszystko straciło sens: herbata stała się za gorzka, pogoda zbyt deszczowa, a twój uśmiech zimny. Twoje słowa stały się prymitywne.
|
|
|
|