|
miiishii.moblo.pl
Kiedyś miałam telefon przy sobie by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połącz
|
|
|
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
|
Delikatnie masował jej ramiona i szeptał na ucho jak bardzo ją kocha. Właśnie wtedy, gdy najbardziej tego potrzebowała. Zawsze wyczuł tą chwile.
|
|
|
' - Uwierz, że nie jesteś sama.
Jestem z Tobą i nie zamierzam odejść.
- On też tak mówił.
A teraz moje serce za nim płacze. '
|
|
|
Ja Cię nie kocham, nie tęsknię, nie pragnę Cię tutaj z powrotem.
Czasami tak mi się tylko zdaje..
|
|
|
i chociaż padał deszcz i wiał zimny wiatr
ja nic nie czułam. ani zimna,ani kropli deszczu spływających mi po twarzy,
bo stałam na przeciwko Niego,zapatrzona w Jego czekoladowe oczy
Nie potrzebne Ci ubrania, najlepiej wyglądasz w mojej miłości.
Muszę to przespać przeczekać, przeczekać
|
|
|
wytrzymali próbę czasu, wytrzymali próbę odległości, a potem nie wytrzymali siebie .
|
|
|
i że mam nadzieję, że kiedyś los jeszcze nas połączy..
|
|
|
to była decydująca rozgrywka. po przeciwległych stronach stołu ona i on. ten, który mógł wszystko, jeżeli tylko zechciał cokolwiek. ten jeden raz miało obyć się bez oszustw. żadnych asów w rękawie. 5 kart. poker życia. wyłożył na stół swoje karty. wstrzymała oddech.
-wygrałam.
czy to nie piękne, wygrać szczęśliwe życie z samym Bogiem?
Nie usłyszała już, jak bezdźwięcznie wyszeptał:
-rewanż.
|
|
|
Jeżeli chodzi o miłość, nie może być mowy,
by było jej zbyt dużo.
|
|
|
W pewnym sensie na tym to musi polegać, prawda? Jesteśmy otoczeni przez setki osób, które są gotowe mówić nam codziennie jak bardzo nas kochają, a ta jedyna osoba od której chcemy to usłyszeć ma nas w dupie.
|
|
|
Bo przecież zna objawy miłości - oszałamiający zawrót głowy i serce bijące szybko jak osa (miłość to nie motyle, a nawet nie pszczoła, bo ona, zanim umrze, może użądlić tylko raz), i ciągle przyspiesza, uderza szybciej i szybciej i szybciej, dziewięć i osiem dziesiątych metra szybciej z każdą kolejną sekundą. Zapadanie na miłość przeraża, i wszyscy, których pytała, używają czasu przeszłego. Zapadłam na miłość, mówią, jakby było jakieś ograniczenie natężenia tego uczucia. Jakby miłość była otchłanią, do której możesz wpaść, by być w niej zawartym i przez nią opanowanym.
|
|
|
-Jak myślisz dlaczego on za mną nie tęskni, nie dzwoni , nie pisze, nie zaczyna rozmowy, nie podchodzi w szkole, nie proponuje spotkania?
-bo uważa Cię za oczywiste. I wie że jeśli nie będzie tego robił, to Ty to zrobisz bo go kochasz i nie umiesz inaczej.
|
|
|
|