|
miiishii.moblo.pl
Po prostu go kocham! krzyknęłam. I nie dlatego że jest przystojny albo że jest bogaty. Tak szczerze to wolałabym żeby był zupełnie normalnym chłopakiem wtedy ko
|
|
|
- Po prostu go kocham! - krzyknęłam. - I nie dlatego, że jest przystojny albo że jest bogaty. Tak szczerze, to wolałabym, żeby był zupełnie normalnym chłopakiem, wtedy kontrast pomiędzy nami nie byłby tak duży i nikt nie mógłby się mnie czepiać. Kocham go, bo jest najbystrzejszym, najofiarniejszym i najbardziej przyzwoitym człowiekiem, z jakim w życiu miałam do czynienia. Kocham go nawet i bez tych cech. Czy to tak trudno pojąć?
|
|
|
Wczoraj zasnęłam z uśmiechem na ustach i z wiarą, że dziś będzie tak samo pięknie. To niesamowite, tak rzadko się zdarza,
Kiedy nie miałam już nic do stracenia, dostałam wszystko. Kiedy o sobie zapomniałam, odnalazłam samą siebie. Kiedy poznałam upokorzenie i całkowitą uległość, stałam się wolna.
|
|
|
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.
|
|
|
„Kocham Cię” – łatwiej pomyśleć niż powiedzieć. Może spróbuję jeszcze raz? Wyprostuję się i otrę łzy. No dalej, spróbuj! Najpierw uśmiech. O, to wcale nie jest trudne – wystarczy unieść kąciki ust, a myśli nakierować na Ciebie. Na Twój uśmiech. Teraz jeszcze wystarczy nimi poruszyć, ale tak, żeby nie zniszczyć tego uśmiechu. Wdech, wydech…
|
|
|
Kiedy tak siedzę samotnie w moim pokoju, nic nie sprawia mi radości. Zmierzam wzrokiem meble i wszystkie drobiazgi poustawiane na nich. I nawet nie cieszy mnie już to śmieszne zdjęcie w ramce, kiedy byłam mała. Czuję pustkę w sobie. Taką cholerną, przerażającą pustkę...
|
|
|
- co jest w naszej miłości?
- to, że jej wcale nie ma.
|
|
|
- Pomyśl, gdybym umarł, też nie byłoby mnie z Tobą.
- To nie jest to samo..
|
|
|
- Wierzysz w miłość.?
- Miłości nie ma!
- To powiedz mi, co my tu w takim raazie robimy.?
|
|
|
Kocham Cię. Przepraszam. Taki nawyk
|
|
|
jestem kłębkiem szczęścia.
|
|
|
Uwielbiam gdy się złościsz, bo wiem, że zaraz powiesz 'na Ciebie się nie da gniewać'. ! ;*
|
|
|
On przeliczał drobne, choć wiedział ile ma ich, a na prawdę usiadł, by sprawdzić czy ona popatrzy...
|
|
|
|