|
miiishii.moblo.pl
mój oddech na Twoich włosach jestem nieświadoma.
|
|
|
mój oddech na Twoich włosach, jestem nieświadoma.
|
|
|
moje szczęście jest jak zimowe promyki słońca.
bardzo nie widoczne.
|
|
|
jestem źródłem wszystkiego co złe,
ale możesz mnie nazywać ciasteczko.
|
|
|
mam ochotę podbiegnąć do Ciebie i przytulić,
bez niczego, tak po prostu.
|
|
|
potrzebuję kogoś, kto w momencie, gdy nie będę mogła ustać na nogach z powodu nadmiaru alkoholu we krwi, weźmie mnie na ręce, zaniesie do łóżka i przykryje kołdrą, całując czule w czoło.
|
|
|
Twoje usta, smakowały jak dawno, zapomniany smak mojego najulubieńszego kakao.
jak, czekoladowe ciastko podczas diety i narkotyk podczas odwyku.
|
|
|
Mam swój kawałek świata jak Ty.
Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek, wiara i łzy.
|
|
|
zabawa w miłość, nie jest grą fair play. nie ma reguł.
nie uznaje się faulów. to brutalna gra, wymagająca mnóstwa poświęceń.
|
|
|
wybrał inną. była, bardziej skąpo ubrana. miała zdecydowanie więcej makijażu, na twarzy.
była głośna i niepowtarzalnie wulgarna. a co najważniejsze, miała łatwiejszy wjazd do garażu.
|
|
|
zacznę tańczyć, na stolę z puszką piwa w ręku. teraz mogę,
robić co mi się żywnie podoba. nawet płakać jak opętana.
nikt mi nie powie, że to niestosowne, a z rozmazanym tuszem i opuchniętymi oczami mi nie do twarzy.
|
|
|
wracam do domu, po kolejnej dawce wyzwisk z Twojej strony. biorę papierosa w dłoń i chowam się pod łóżko.
wiem, że tam mnie nikt nie znajdzie. wiem, że właśnie pod łóżkiem, mogę sobie swobodnie szlochać,
dławiąc się łzami do samego rana.
|
|
|
tatuuję, sobie na źrenicach, widok Twoich ust, mówiących jak mnie kochasz.
|
|
|
|