|
mhru.moblo.pl
widziałam cię dzisiaj na ulicy. wyładniałeś. ale wredny wyraz twarzy się nie zmienił. pb
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
widziałam cię dzisiaj na ulicy. wyładniałeś. ale wredny wyraz twarzy się nie zmienił. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
uwielbiała o nim mówić. mogła to robić godzinami, a za każdym razem gdy to robiła oczy jej błyszczały, a usta same układały się w uśmiech. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
masz 10 minut, żeby tu przyjść, spojrzeć mi w oczy, chwycić moją dłoń, przytulić mnie do siebie i szepnąć do ucha 'Kocham Cię'. odliczam kurwa. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
a to , że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach , wiesz ? [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
myślałam, że Twoje 'na zawsze' trwa trochę dłużej .
[pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
są takie wieczory jak ten, gdy wszyscy inni są gdzieś szczęśliwi, a ja słuchając smutnej piosenki szukam sensu życia. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
poszła w tamto miejsce, usiadła na trawie, wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach obiecała sobie, że zapomni. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
czwarta nad ranem - rap w głośnikach, herbata na stoliku, pamiętnik w ręku, wspomnienia w głowie, ból w sercu. znajome prawda ? [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
czasami czuję się jak lalka. ale nie jakaś tam głupia barbie, tylko kukiełka na sznurkach. mała drewniana kukiełka, kierowana przez Ciebie. [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
nie wracaj, nie pisz, nie dzwoń, nie patrz, nie żałuj - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego, że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja, wiesz ? [pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
był moim tlenem, moim narkotykiem. przez Niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez Niego oddychać, każdy dzień myślałam o Nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności.
[pb]
|
|
|
mhru dodano: 28 października 2011 |
|
ozostało mi archiwum gg, którego nigdy nie odważę się usunąć. rozmowy, które są dla mnie jak, miód na serce, jak bodziec, który pobudza wszystkie wspomnienia. wiem, że nie powinnam, ale czytam je o jakiś czas. są tam zdania, które odrywają mnie od rzeczywistości. [pb]
|
|
|
|