|
mhii.moblo.pl
czego nauczyłam się od rodziców? od taty optymizmu dystansu do siebie świata.nauczył mnie też wiary że mogę wszystko jeśli tylko chcę jeżeli ufam.od mamy? pewnego rodz
|
|
|
czego nauczyłam się od rodziców?-od taty optymizmu,dystansu do siebie,świata.nauczył mnie też wiary,że mogę wszystko,jeśli tylko chcę,jeżeli ufam.od mamy?-pewnego rodzaju obojętności,pewnosci siebie z mieszanką bezszelności,nauczyła mnie jak walczyć o swoje..
|
|
|
Kiedy upadnę , zawsze się podniosę ziomek . kiedy upadnę , wstanę z podniesionym czołem . życie nauczyło mnie , taka jest zasada , że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz !
|
|
|
Ze słuchawkami w uszach kładę się na zajebiście twardym dywanie i zaczynam rozmyślać. Przed oczami mam Twój obraz. Widzę Twój uśmiech, który kiedyś paraliżował każdą część mojego ciała w kilka sekund. Momentalnie zaczynają przelatywać mi jedne z najlepszych chwil mojego życia, a mianowicie były to wszystkie wieczory spędzone z Tobą, bo jakże inaczej. Słysze Twój głos, a oddycham resztkami Twojego zapachu. Czuje się dokładnie jak kiedyś, kiedy z nieznanych przyczyn znikałaś na pare dni. Tylko czymś się to różni. Wtedy wracałaś, a teraz jest to nierealne. Ta świadomośc, że zobaczyć Cie moge tylko w śnie rozpierdala mnie od środka. Przecież oddałbym wszystko, żeby zobaczyć Cie choć na chwilę.
|
|
|
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakiś głupich numerów. Zrozum że chce być z tobą i z nikim więcej..
|
|
|
cofnęłabym się w czasie i to zmieniła , ale nie mogę więc jeśli twoje drzwi są zamknięte na łańcuszek , zrozumiem .
|
|
|
Myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w twojej osobie się streszczał, znam prawdę ale nie chcę przestać wierzyć. Dlaczego mój i twój świat się zderzył ? najgorsze że na te pytania są odpowiedzi. widocznie tak być musi, ta chwila już nigdy nie wróci .
|
|
|
nie musiała rozumieć sensu życia , wystarczyło spotkać kogoś , kto go zna . a potem zasnąć w jego ramionach jak dziecko , które wie , że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami .
|
|
|
chodź ze mną , usiądź obok na ławce , nie bój się . po prostu opowiem jak bolała każda sekunda spędzona bez Ciebie , jak traciłam oddech , gdy zbyt długo myślałam o tym , że jakaś inna dziewczyna poznaje twój zapach , poznaje ciebie , krok po kroku . nie mogłam wytrzymać , kiedy widziałam zakochane pary . głupie złudzenia , że zmienisz zdanie .
|
|
|
karmicie się złudzeniami , zamiast spojrzeć prawdzie prosto w twarz i pokierować swoim życiem na własną korzyść . boicie się spojrzeć w swoje oczy w lustrze i stwierdzić , że to wszystko co robiliście dotychczas jest tylko gonitwą za czymś nieuchwytnym .
|
|
|
w końcu znajdujesz osobę z którą możesz wszystko . z którą uwielbiasz wszystko , począwszy od robienia kanapek poprzez rozmawianie , skończywszy na wzajemnej miłości . osobę przy której nawet najbardziej prymitywna czynność jak spacer w deszczu potrafi być czymś niezwykłym , czymś niecodziennym . każdy z nas czeka na osobę , dzięki której poranne wstawanie z łóżka będzie miało sens . kiedy już ją znajdziemy , nie pozwólmy sobie jej odebrać . szarpmy się z losem , walczymy z przeznaczeniem , ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia .
|
|
|
wcale nie chodziło o to , by zrozumiał . nie tylko o to . ja chcę , żeby on przy mnie był . żeby się o mnie troszczył . chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór .
|
|
|
chcę żeby wszystko było jak kiedyś . amen .
|
|
|
|