Nie jestem kolejną anorektyczką uzależnioną od narkotyków,
która miała trudne dzieciństwo, bo tatuś lubił zajrzeć do butelki,
a mama była kurwą z trzynastej ulicy.
lubiłam Twój przepity wzrok i skurwysyński wyraz twarzy.
wielbiłam tą arogancką minę i chamski głos.
kochałam mimo tego iż miałeś w sobie tak dużo ze skurwiela.