Mówili, że urodą zniewala. Mówili, że uśmiechem rozpromienia cały świat. Mówili, że błękitnym spojrzeniem rozpala zmysły. Mówili słowa, które nie miały znaczenia dla Niej, bo w sercu wciąż miała pustkę..
Na milion sposobów chciała Mu powiedzieć jak bardzo jest Jej bliski. Jednak nigdy nie znalazła w sobie tyle siły, by powiedzieć o swoich uczuciach. W końcu odszedł w miłości do innej. Dla Niej pozostał tylko Jego zapach i garstka wspólnych wspomnień.
NIe musiała na Niego patrzeć, żeby Go widzieć. Nie musiała Go słuchać, żeby szłyszeć Jego głos. Nie musiała wąchać Jego zapachu, żeby czuć Go koło siebie. Nie musiała nic robić. Za bardzo Nim przesiąkła...