 |
mendoozaa.moblo.pl
Ona i on. Niepodobni do siebie i nierozłączni będą wkrótce dla siebie straceni. Nie rozstaną się z sobą zatracą jedno w drugim. Jak na kartach do gry gdzie dw
|
|
 |
|
Ona i on.
Niepodobni do siebie i nierozłączni, będą wkrótce dla siebie straceni.
Nie rozstaną się z sobą, zatracą jedno w drugim.
Jak na kartach do gry, gdzie dwie odwrócone do góry nogami postaci są złączone pośrodku.
Ich ciała się stykają, lecz one patrzą w przeciwne strony.
Na przecięciu światła i wspomnień, zapożyczonych słów i snów śnionych na nowo,
na styku ciszy i łez dwie odmienne osobowości jednak się spotkały.
Miłość jest zawsze wspomnieniem miłości.
Pragnienie zapomnianym pragnieniem.
Spotkanie dwóch równoległych historii jest zawsze przypadkiem.
Podwójny mat.
|
|
|
|
Ciągle szukam jedynej tej
Drogi życia co wiedzie mnie
I nie trzeba mi więcej, nie trzeba mi więcej oprócz miłosći Twej
|
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę?
Pustka.
Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo,
wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności,
które zżera cię od środka.
A Ty nie robisz nic.
Po prostu się przyglądasz.
|
|
|
|
Nie będę wpadać w depresję z powodu braku faceta - mam osiągnąć równowagę wewnętrzną oraz pewność siebie i czuć sie osobą pełnowartościową i kompletną b e z faceta, bo to najlepszy sposób, żeby faceta znaleźć/Dziennik Bridget Jones/
|
|
|
|
Patrz! ta jesień jak miłość...purpurą rozkrwawia nam wzrok.
|
|
|
|
-facet jest jak latawiec. polata sobie, polata, a potem ciągniesz za sznurek i do ciebie wraca. -a potem odkładasz go na półkę aż do następnego użycia. /serial Niania/
|
|
|
|
ona była z bajki, a on z filmu dla dorosłych...a może na odwrót?
|
|
|
|
i powtarzam już po raz kolejny za kotem ze Schreka: "Niech mnie KTOŚ przytuli!"
|
|
|
|
to jest bez sensu! b e z s e n s u! b-e-z-s-e-n-s-u! bez-sen-su! bezsensu........Nie wiem czy jak napiszę to w różny sposób to odnajdę sens. Raczej wątpię. Coś jest i jest super. Wszystkim się podoba, a potem przez jakiś idiotyczny drobiazg wszystko się wali. I chwilę jest do dupy i człowiek nie ma na nic ochoty. Po wystarczy krótka rozmowa i nagle wszystko znów staje sią kolorowe. Na chwilę. A ja potrzebuję s t a b i l n o ś c i !
|
|
|
|
"Co jeśli krzyknę Ci to, o czym marzyłam od dawna,
I napiszę na ławce inicjały naszych imion,
a na końcu znak równania, po którym wstawię 'koniec'?
Zrozumiesz jak wiele uczuć kryłam, byś nie musiał słuchać.
Jak wiele dałabym, byś na zawsze był blisko.
Może opowiem Ci wszystko, kiedy będziesz mi już całkiem obcy"
|
|
|
|
Dodaj komentarz