|
melancholy.moblo.pl
Największym dowodem miłości jest to że jeszcze od Ciebie nie odeszła po tym wszystkim że potrafiła Ci wybaczyć dając kolejny dowód na to że możesz zawsze na nią licz
|
|
|
Największym dowodem miłości jest to, że jeszcze od Ciebie nie odeszła po tym wszystkim, że potrafiła Ci wybaczyć, dając kolejny dowód na to, że możesz zawsze na nią liczyć, bo to właśnie ona nie potrafi przestać kochać.
|
|
|
"Masz to coś" -mówił każdego dnia... Teraz wiem, że tym czymś była głupota i zamknięte oczy, które nie widziały jak się mną bawisz...
|
|
|
Jeśli stawiasz na życie, to przestań gadać i żyj, jeśli stawiasz na hajs, to lepiej od razu milcz, a jeśli stawiasz na miłość, albo stawiasz na przyjaźń, to tkwij w tym do końca, bo tylko w tym jest siła.
|
|
|
-Przestałeś mnie kochać? Bo... czemu? Dlaczego? -Ej powiem Ci, że jak widzimy się raz na dwa tygodnie to ja dostaje do głowy. To nie dla mnie, ja nie mam czasu. -(do siebie) mówiłeś, że zawsze starasz się ze mną spotykać. Widać było inaczej. (do Niego) Co znaczy "dostaje do głowy"? -Po prostu jak Cię nie widzę to przestaje Cie kochać, przestaje mi zależeć, nie myślę o Tobie... -(zapłakana) Dobrze, więc pozwól mi odejść. Zabierz wszystkie marzenia i sny. wszystkie słowa i gesty. Ja zabiorę je również. Pozwól mi odejść, ukochany. chce, żebyś wiedział że mimo wszystko bardzo Cię kocham, ale odejdę... wystarczy jedno Twoje słowo, a odejdę. Powiedz je tylko teraz zabijając naszą miłość raz na zawsze. -(odchodzi bez słowa).
|
|
|
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.
|
|
|
Nie oszukujmy się - jak jest dobrze, to nie zastanawiasz się nad niczym, bo i po co. Dopiero jak się zaczyna psuć, jak złapiesz tę pokrzywkę i poczujesz, że boli, włącza Ci się głęboka analiza. Jeśli oczywiście masz odrobinę rozsądku.
|
|
|
Narysowałam Cię na ścianie. Czy się udałeś, tego nie wiem. Jak wpadną goście zawsze da się zastawić sprytnie jakimś meblem. Teraz już mogę łatwo dotknąć, chwycić za rękę, pocałować... pić razem kawę. Bardzo śmieszne. Mam chore serce. Doszła głowa. I nie zależy już od Ciebie, jak długo będziesz, czy zostaniesz. Jeśli za bardzo czymś mnie wkurzysz, zamówię sobie malowanie.
|
|
|
Według niektórych najłatwiej oceniać postępowanie innego człowieka, nie patrząc na siebie co nie? Całą winę zwalić na bliską Ci osobę, a z siebie zrobić niewiniątko. Ale lepiej zastanów się jak Ty się zachowujesz, co piszesz, mówisz a później dopiero zacznij oceniać innych.
|
|
|
Jeśli chcesz mnie uszczęśliwić, nie zabieraj mi marzeń i tul najmocniej. Bądź ze mną w dwóch miejscach jednocześnie i mocno trzymaj za lodowate dłonie. Karm pocałunkami i oszukuj ze mną czas. Pamiętaj o mnie i kochaj.
|
|
|
Żeby właśnie we mnie widział szczęście i sens życia.
|
|
|
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje... Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ją zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie, a czasami minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje danie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla... Popełnia wiele błędów, często rani i potrafi sprawić przykrość. Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli... Lubi wiedzieć. Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle... Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła... Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje innych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy. Czasem zachowuje się jak dorosła kobieta, czasem jak rozwydrzona, bezmyślna małolata.
|
|
|
Mam nadzieję, że chociaż Ty się świetnie bawisz! bo ja generalnie nie śpię, nie jem, nie mówię, coraz mniej się ruszam i już praktycznie nie oddycham. Wiesz dlaczego? Bo mi kur_wa serce zabrałeś, które było za te wszystkie czynności odpowiedzialne.
|
|
|
|