|
mejsii.moblo.pl
Najlepsze były te dni kiedy każde spotkanie przeżywalismy jak pierwsze teraz to już tylko przyzwyczajenie uczucie gaśnie z każdą sekundą.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Najlepsze były te dni, kiedy każde spotkanie przeżywalismy jak pierwsze, teraz to już tylko przyzwyczajenie, uczucie gaśnie z każdą sekundą.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Mówiłeś mi że jestem ' tą jedyną ' , tylko nie powiedziałeś że tylko mnie tak uwielbiasz ranić.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
I jedyne co teraz poprawia jej humor, to kolejny kieliszek.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Na Twój widok wariuje, czuję jak stado motyli w brzuchu przeszywa mnie, Twój dotyk sprawia że mam dreszcze, pragnę tonąć w Twoich ramionach.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Iskry w Twoich cudownych, zielonych oczach wypalają się, już mnie nie kochasz ?
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Kochałeś mnie jakiś czas, dopóki byłam jedyną, teraz gdy kocha mnie świat, Ty wolisz mnie nienawidzić.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Dała mu wolność, bo sądziła, że Jemu będzie tak lepiej, tymczasem On pozwolił jej odejść, bo uważał że go nie kocha, czemu nie porozmawiali szczerze ? teraz Oboje cierpią cholernie i zastanawiają się ' co by było ' ...
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Usiąde samotnie na ławce, na której kiedyś bylismy razem codziennie, poczekam, może kiedyś przyjdziesz.
|
|
|
mejsii dodano: 5 sierpnia 2010 |
|
Dziś tylko z Tobą, chcę dzielić czas, co było wczoraj nie ważne!
|
|
|
mejsii dodano: 4 sierpnia 2010 |
|
Pozwól mi pójść na dno, pozwól dzisiaj zasnąć, kiedyś sam zrozumiesz, że wszystko jest nie tak.
|
|
|
mejsii dodano: 4 sierpnia 2010 |
|
I poraz kolejny śpie prawie 24 na dobę, wstaję tylko kiedy to na prawdę potrzebne, i nie mam ochoty na nic innego tylko sen, uwielbiam te cudowne momenty euforii, rzeczywistość nie ma znaczenia,
|
|
|
mejsii dodano: 4 sierpnia 2010 |
|
Jak co wieczór usiadła na parapecie z paczką chusteczek, rozmyślała o tym co źle zrobila, dlaczego pozwoliła mu odejść, czemu to ją tak kurewsko boli, i czy kiedykolwiek ten stan minie...
|
|
|
|