Mały chłopiec spacerował ze swoją matką po plaży. W pewnej chwili zapytał:
-Mamo,jak można zatrzymać przyjaciela,jak się już uda go zdobyć?
Matka zastanowiła się przez chwilę,potem schyliła się i wzięła dwie grści piasku.
Uniosła dwie ręce do góry;zacisnęła mocno jedną dłoń:
piasek uciekł jej między palcami i im bardziej ściskła pięść,tym bardziej wysypyał się piasek.
Druga dłoń była otwarta:został w niej cały piasek.
Chłopiec zdziwiony patrzył,potem zawołał:
`ROZUMIEM!`
|