Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.
Taaa.... fajnie, obiecałeś że napiszesz i co ? I pewnie znów powiesz że czasu nie było, że to, że tamto.. a ja w przeciwieństwie do Ciebie tęsknię i to bardzo ;( / maga_pozytywna