Pisała z nim ponad 3 godziny na gadu-gadu. Przez głupie przymiotniki i emotikony zranił ją. z tego wszystkiego wtuliła się w swojego najmilszego miśka i zasnęła. Obudziła się. Była 20:20 nie chciała patrzeć na ta godzinę. Z nudów liczyła kwiatki na swojej piżamie. Postanowiła znów spojrzeć na zegarek była 21:21. nie mogła wytrzymać. Pomyślała życie, którego od 2 lat było takie same. Jego mieć i nic więcej. // meentoss
|