 |
mediell.moblo.pl
Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do Ciebie nie odzywa odrzuca połączenia a Ty nadal dzwonisz. Kiedy powoduje że po Twojej twarzy spływają łzy a Ty nadal chc
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do Ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a Ty nadal dzwonisz. Kiedy powoduje, że po Twojej twarzy spływają łzy, a Ty nadal chcesz z nim być. Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz, że odczyta go dopiero rano. / ♥
|
|
 |
weź mnie za rękę i szepnij: jestem...
|
|
 |
to jest właśnie szczyt głupoty, gdy przez ponad pół roku On nie odzywał się, nie dawał znaku życia, a gdy przestałaś wyczekiwać wiadomości od Niego, co chwila zerkać na telefon i modlić się, aby się odezwał to właśnie wtedy On pisze, że tęsknił, że brakowowało mu twojego uśmiechu, i choc masz tę pierdoloną świadomośc, że połowa Jego słów jest kłamstwem i tak prosisz Boga, aby dał Ci szanse wejścia w to jeszcze raz, bez względu na konsekwencje, skutki, późniejsze łzy, chcesz to przeżyć od nowa z pełną świadomością, że najprawdopodobniej skończy się 'jak zawsze' w waszym przypadku. i to się chyba nazywa miłośc
|
|
 |
Jestem cholerną szczęściarą, mając przy sobie największego szczęściarza, który jest tym szczęściarzem podobno z mojego powodu : )
|
|
 |
Po prawie trzech latach bycia we wspaniałym związku - stwierdzam, że ROMANTYCZNE (gwoli ścisłości - co rozumiesz pod tym pojęciem, pójdźmy za większością, rozumujmy przez moment tak, jak oni) GESTY SĄ PRZEREKLAMOWANE! Nie musiał przynosić mi kwiatów, zabierać do restauracji na romantyczne kolacje przy świecach, kupować drogiego wina, czy pisać wierszy bez tego pokazał mi, jak bardzo kocha. Za żadne pieniądze świata nie udowodni się komuś, że się go kocha. Drobne gesty znaczną najwięcej. To prawda, więc nie miejmy pretensji do swoich mężczyzn o to, że nie przynoszą Wam kwiatków, nie piszą długich, romantycznych esemesów na dobranoc, nie zabierają na nocne spacery w blasku księżyca, bo przecież więcej radości sprawia zerwana stokrotka podczas wspólnego spaceru, na którym to śpiewacie razem piosenki i wyszeptane Kocham Cię do ucha.
|
|
 |
Wiesz co? Żyję tym, co mam teraz. Tak się składa, że żyję Tobą, bo mam Cię, choć nie można mieć człowieka na własność.
|
|
 |
Często jesteśmy zawiedzione, gdy nasz partner okazuje się mieć kilka wad, o których nie miałyśmy pojęcia, gdy zachowuje się nie w taki sposób, w jaki byśmy chciały, aby się zachowywał. Często wybuchamy, wytykamy mu jego błędy, a same nie zastanawiamy się o jakim ideale on tak naprawdę myślał. Jesteśmy nieco okropne.
|
|
 |
Przyjdź, poznajmy się od nowa, bo przecież tak wiele się zmieniło.
|
|
 |
Pamiętam ten dzień, w którym się poznaliśmy. Były to wakacje. Był lipiec. Było gorąco. Na niebie nie było żadnych chmur. Dziś jest taka sama pogoda, tyle że dwa lata później.
|
|
 |
Mógłbyś się odezwać. Napisać smsa. Zadzwonić. Przyjść. Cokolwiek.
|
|
 |
Spójrz czasami w moje oczy. W nich znajdziesz odpowiedź na wszystkie męczące Cię pytania.
|
|
 |
Trzymamy się za ręce. Ciągle. Czasami bywa tak, że trzymamy się jedynie najmniejszym palcem, ale jednak nadal nasze dłonie są splecione. Częściej jest tak, że nasz uścisk jest silny i zdecydowany. Bywają momenty, że już niewiele brakuje, aby puścić dłoń mojej ukochanej osoby, ale gdyby nie wiem co- nigdy jej nie puszczę.
|
|
|
|