|
mbadgirl.moblo.pl
W głowie mam tyle chwil które Ty dajesz mi . . :
|
|
|
` W głowie mam tyle chwil, które Ty dajesz mi . . :-*
|
|
|
` Postawiłeś poprzeczkę i to bardzo wysoką .
Ale ja ją przeskoczyłam i byłam z Tobą . . ;pp ;*
|
|
|
` Myśl o Tobie sprawia, że wciąż idę w tą stronę, gdzie czekałeś codzień i co wdech czuję twój zapach ..
|
|
|
` Sztylet przebił jej duszę, a ciało opustoszałe próbuje wnów żyć . . .
|
|
|
` Ważne , by naprawdę kochać , a nie tylko mówić . Miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują : mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać. Miłość zabija . Miłość rani . Miłość odchodzi i życie chrzani . . .
|
|
|
` Nie powiesz, że znasz nas nie jeden moment. Promień w słowie, pamięć wrogiem. Strach pod nogi kładzie kłodę. Bo nie wiem już jak mam sam się pozbyć wspomnień . . ;pp
|
|
|
` Zazwyczaj nie pamiętam tych chwil przykrych, złych dni. My skryci, znów sobie w głowie problem, tracę oddech ..
|
|
|
` Na barkach mnie niosłeś, ja się śmiałam . . ;********************
|
|
|
` Wiem że nadejdzie ten dzień w którym spełni się mój sen . W którym będzie znowu tak jakby narodził się świat . Na nowo będę kraść Twych oczu jasny blask . Na nowo będę Ci upiększać każdą z chwil . . .
|
|
|
` Dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam łzy. Żałuję moich słów które zadały Ci ból. Nieważne jest już nic gdy nie mogę z Tobą być. Nieważny cały świat gdy bez Ciebie żyć tu mam. Bez Ciebie nie mam gdzie podążać w moim śnie. Bez Ciebie jest mi źle, wszystko staje się tłem. Podążać z Tobą chcę, jednak ciągle boję się. Wykonać pierwszy ruch by odzyskać Cię znów . . ;]]
|
|
|
` Na początku wszystko było dla mnie zbyt piękne. Nie wiedziałem, że tak szybko coś między nami pęknie. Pamiętam twój zapach, twoje cudowne ciało. Pamiętam twoje łzy gdy się jednak nie udało. Wszystko było wtedy przeciwko nam. Być ze sobą już do końca, taki był plan. Teraz zostały mi zdjęcia, zajebiste wspomnienia. Kochałem cię, tyle mam do powiedzenia . .
|
|
|
` Zaproponował spacer, mieli iść nie daleko, ale płynęli w rozmowie tak, że szli równo z rzeką . .
|
|
|
|