|
mbadgirl.moblo.pl
Wiem że mnie kochasz ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuje równowagę znowu ją tracę. Bo to nie p
|
|
|
` Wiem, że mnie kochasz, ale nie wiem dlaczego. Patrzę na ciebie i nie mogę zrozumieć: dlaczego to ja. Za każdym razem gdy odzyskuje równowagę znowu ją tracę. Bo to nie powinnam być ja i myślę, że gdy do tego dojdziesz, zabije mnie to. . .
|
|
|
` Kurwa , życzę Ci , żebyś kiedyś czuł się tak jak ja , kiedy Cię widzę . żeby żal wpierdalał Twoje serce , a sumienie mówiło '' widzisz kurwa , zjebie ?'' . Ona Cię kochała , ale Ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet ''cześć'' . . .
|
|
|
` uzależniam się od Ciebie , tak jak Ty od marihuany ♥
|
|
|
` Odciąć się od wszystkiego co było. Pozostać i trwać w wyimaginowanym własnym świecie, idealnym i harmonijnym, bez rozczarowań, niedomówień i smutków. Bez tych, którzy zostali w przeszłości...
|
|
|
` W mej głowie wspomnienia, pozytywne skojarzenia Do zobaczenia chwilom, które były, teraz ich nie ma..
|
|
|
` Żyj! - krzykneła nadzieja.. - Bez Ciebie nie potrafię ! - odparło cicho życie..
|
|
|
` Ucz się od wczoraj, żyj dla dzisiaj, miej nadzieje dla jutra .
|
|
|
` Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że ci się to przytrafiło..
|
|
|
` Każdy zły dzień jest nadzieją na lepsze jutro .
|
|
|
` W życiu są same wzloty i upadki. Dlatego trzeba umieć się podnieść...
|
|
|
` Nie dbam o to, co ludzie myślą, albo mówią o mnie, wiem kim jestem.
|
|
|
` Kiedy byłam wam potrzebna albo coś wam sie nie układało. byłam waszą najlepsza przyjaciółką .Opowiadałyście wszystko co chciałyście żebym utrzymała w tajemnicy. ja tez mogłam wam sie pożalić.. choć nie zawsze.. zawsze podnosiłam was gdy upadałyście. pomagałam wyjaśnić coś co się komplikowało.. pokazywałam wam swój uśmiech mimo tego, że chciało mi się płakać.. chciałam wam pokazać, że nasze życie jest piękne dzięki naszej przyjaźni.. ZAWSZE stawałam na głowie żeby rozwiazac wasze problemy, zaniedbując tym swoje sprawy.. Jeżeli był problem, którego nie dało się rozwiązać, byłam przy was żebyście nawet na chwile nie poczuły się samotnee.. I nagle coś zaczęło się psuć.. Zaczęłyście się miedzy sobą kłucić.. O wszystko.. Zapewniałyście, że moge sie spotykać z każdą z was a tej drugiej nie bedzie to przeszkadzało.. Ale przeszkadzało.. zaniedbywałam rodzine.. a wy poprostu przestałyście zauważać że ja też mam problemy.. dziekuje za taka przyjaźń ;`( .. nauczyłam się cierpieć w samotności ;'(
|
|
|
|