|
maybeee.moblo.pl
Po przeczytaniu tego sms'a rzuciła telefonem o ziemię. Usiadła na podłodze zasłaniając rękami oczy. W głowie była tylko jedna myśl co znowu zrobiłam nie tak?!
|
|
|
Po przeczytaniu "tego sms'a" rzuciła telefonem o ziemię. Usiadła na podłodze, zasłaniając rękami oczy. W głowie była tylko jedna myśl - "co znowu zrobiłam nie tak?!"
|
|
|
I codziennie budziła się z płaczem, bo nie umiała przestać kochać
|
|
|
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas. Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd.
|
|
|
Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Bez ale. Kropka. A teraz to zapamiętaj.
|
|
|
Uśmiechnij się, bo jeśli teraz się poddasz to już nigdy nie dasz rady
|
|
|
Kochała go mimo wad. Akceptowała nawet to, iż jest narkomanem, zwyczajnym ćpunem. Jego uśmiech doskonale zakrywał wszystkie wady, a blask oczu, z rozszerzonymi źrenicami zabijał ból, władający nią od środka, na samą myśl o tym, jak bardzo się niszczy
|
|
|
Wiem, że mogę wszystko, ale tylko z Tobą . ♥
|
|
|
Wystarczyłaby szczypta odwagi, której mi brakuje.
|
|
|
Dopiero po tym wszystkim pokazałeś swoje prawdziwe oblicze, aż zaczynam żałować że kiedyś mi się podobałeś.
|
|
|
Nagle dotarło do mnie, że nie będzie już tak jak kiedyś. Zmieniłam się. Nie wiem czy na lepsze. Niektórych ta zmiana pewnie niezadowoli. Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie. Kiedyś byłam zbyt słaba żeby usunąć wspomnienia. Codziennie się nimi dławiłam. Żyłam przeszłością, żyłam Tobą. Dziś stwierdziłam, że już nie warto. Dlaczego.? Bo wiem, że straciłam coś, co już nie wróci. Nie, nie chodzi tu o Ciebie. Straciłam cząstkę siebie. Straciłam zaufanie. Zaufanie, którym kiedyś darzyłam ludzi. Wszystko, co mnie cieszyło odeszło, wszystko, co kochałam zostawiło mnie samej sobie. Pomimo wszystko dziękuje za to, że przez chwile mogłam być szczęśliwa. A teraz ? Teraz mam plan. Postanowiłam być cholernie szczęśliwa.
|
|
|
I tak przy okazji zatrzymywała się w jego życiu. Na chwilę. Jak pomiędzy stacjami.
|
|
|
To nie tak, że się poddałam. po prostu daję sobie spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a nie długo nie będzie miało znaczenia
|
|
|
|