Zmoczona poszła pod jego drzwi, zapytała: - Czy jest ... w domu.? matka odpowiedziała: -Jest ale mówi że nie ma czasu dla Ciebie....
Następnego dnia: Wchodze na gg i ..... widzę wiadomość.. Ciekawe od kogo.? treść wiadomości: Ja przepraszam cię ze tak powiedziałem mama nie mówiła ze to ty myślałem ze to M.K. ta cipa jednym słowem, która zawsze się w moje życie wjebie... Następnego dnia w szkole: Widzę Ciebie i M.K. razem jak rozmawiacie.. Popatrzyłeś na mnie i sie nawet słowem nie odezwałeś ani nei uśmiechnołeś. pomyślałam: Jak mogłam byc tak naiwna... Widząc to wszystko to chciałam sie zapasc pod ziemię i nigdy więcej cię nie zobaczyć i tej zdziry.!
|