|
marzycielka94.moblo.pl
Nigdy nie myślałam że z taką chęcią będę wstawała o 6 brała prysznic jadła śniadanie w biegu lub wcale i radosnym krokiem szła do pracy. Nie zakładałam że stanę się
|
|
|
"Nigdy nie myślałam, że z taką chęcią będę wstawała o 6, brała prysznic, jadła śniadanie w biegu lub wcale i radosnym krokiem szła do pracy. Nie zakładałam, że stanę się użyteczna, że moja praca i zaangażowanie może komuś pomóc, że będę potrzebna. Zrozumiałam jak ważne jest czuć się potrzebną. Jak cholernie ważne jest wiedzieć, że to co robisz nie jest bezcelowe. Jak bardzo teoria odbiega od praktyki. Ile jeszcze chciałabym zrobić, jakie plany snuć na przyszłość, chwytać życie w swoje ręce."
|
|
|
Po jakimś czasie, przeglądając w telefonie kontakty, spoglądając na niektóre numery telefonów kręci się łza w oku.Przyjaźnie się urwały przez małą głupotę. A Ty wciąż nie jestem w stanie skasować jego numeru. Zbyt wiele nas kiedyś łączyło i choć to się urwało, Nadal o tym pamiętam i nie chcę zapomnieć.
|
|
|
Czy ból mój nic nie znaczy dla Ciebie? Ja czuje...Jeszcze Ty tego nie wiesz. Już dosyć mam czekania i wspomnień, Dlaczego nie potrafie zapomnieć?!
|
|
|
Nie chcę się poddawać. Nie chcę być słaba, ponownie. Chcę byś silna, móc to wszystko przyjąć ze spokojem i się nie tracić. Nie robić głupstw, nie płakać, nie widzieć siebie smutnej, tak żałosnej, bezsilnej i ponurej.
|
|
|
To nie jest tak, że tylko zniszczyłeś mi życie i pozostawiłeś bez niczego. Gdybym tak powiedziała - skłamałabym. Nauczyłeś mnie jak to jest kochać drugą osobę. Pokazałeś mi miłość jakiej nikt nigdy nie był mi w stanie pokazać. Dałeś setki miłych wspomnień. Dawałeś poczucie bezpieczeństwa i największe na świecie szczęście. To tylko dzięki Tobie uśmiechałam się tak po prostu bezwarunkowo od samego rana do wieczora. Sprawiałeś, że każdy gorszy dzień nie był w stanie zepsuć mi humoru. Wspierałeś, pomagałeś, poświęcałeś się. Byłeś zawsze wtedy kiedy tylko ta odległość nam na to pozwoliła. Zbawiłeś moje życie. Podarowałeś mi naprawdę wiele dobrego, a dopiero później po spędzeniu tych wszystkich wspaniałych chwil - odszedłeś. Zostawiłeś mi nowy bagaż doświadczeń i piękne wspomnienia, a nie tylko ten cholerny ból. Nauczyłeś mnie życia. / napisana
|
|
|
Czy cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej. Przynajmniej próbuję. / historiamojegozycia.
|
|
|
By związek był dobry potrzeba wkładu dwóch osób.Jeśli nie jesteś pewna miłości do Niego to nie zaczynaj tego. Uwierz,że jeśli to zaczniesz to mimo braku uczucia będzie Ci trudno z Nim skończyć.Sama to przerobiłam i ból jaki widziała w Jego oczach zostanie ze mną na zawsze.. /dizi0476
|
|
|
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze. Teraz? Z wzajemnością.
|
|
|
Dawid pomimo wszystko spotykasz się ze mną! poniedziałek
|
|
|
Dawid Mój TY! Kocham ♥ ;* Wierzę, że damy radę przetrwać wszystko. Więcej przeszliśmy niż stare małżeństwo ;> Spróbujmy być razem, może być jeszcze lepiej niż jest ;D I tak dobrze wiemy, że nie traktujemy siebie jako kumpel/kumpela tylko coś więcej. Wiemy, że nie łączy nas tylko przyjaźń. Tęsknimy za sobą... Daaawid Kocham Cię i wiemy dobrze, że szybciej czy później będziemy razem, tylko się tego boimy, że jak się nie uda to popsuje nam to co budowaliśmy tak długo po tych wszystkich kłótniach... Nigdy Cię nie zostawię, przekonałeś się wczoraj że Ci pomogłam i wstawiłam się za Tobą. ;p
|
|
|
Może i mówię, że Dawida nie kocham. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Nie potrafię oglądać się za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Dziękuję za razem czas spędzony wczoraj ;***
|
|
|
Daaaaawid koooocham Cię! ;***
|
|
|
|