` nie chce mi się nic. nie chce mi się wychodzić, nie chce mi się pić. najchętniej weszłabym do łóżka i nakryła się kołdrą po sam czubek nosa. nie ma Ciebie - ja nie istnieję.`
“Najpierw swoją niewiernością zabił moją miłość, a potem, wiernością, powrotem do domu, odebrał zazdrość, i życie straciło w ogóle smak i emocje...Niech się pani umówi z moi mężem jeszcze, choć raz, może znów poczuję cokolwiek...”