|
marycha10015.moblo.pl
słowo 'zaufanie' znasz chyba tylko z dyktanda w podstawówce.
|
|
|
słowo 'zaufanie' znasz chyba tylko z dyktanda w podstawówce.
|
|
|
Trudny przypadek zajebistego zauroczenia.
|
|
|
walentynki? to miłości nie powinno okazywać się 365 dni w roku?
|
|
|
Moja babcia zawsze powtarzała, żebym nigdy nie brała sobie chłopa głupszego od siebie, szkoda że jej nie posłuchałam.
|
|
|
chociaż nie widzieliśmy się tak dawno to nadal tonę w twoich oczach w których widać nadzieję na lepsze jutro. gdy dotykasz, rozpływam się jak czekolada pod wpływem ciepła, kocham Cię.
|
|
|
chociaż nie widzieliśmy się tak dawno to nadal tonę w twoich oczach w których widać nadzieję na lepsze jutro. gdy dotykasz, rozpływam się jak czekolada pod wpływem ciepła, kocham Cię.
|
|
|
Nie podchodź. Mam alergię na kłamstwo, zdradę, obłudę.
|
|
|
Wole udawać szczęśliwą , niż tłumaczyć każdemu co mi jest.
|
|
|
nie nic się nie stało, oczy podpuchnięte są od zawsze, a łzy lecą z niewiadomych powodów, czuję się świetnie bez Ciebie. nigdy nie napiszę twojego imienia na kartce i nie użyję go w simsach, ale ta zapisana rodzina, której układa się świetnie gdzie są dzieci i wnuki, zostanie, dobrze?
|
|
|
zawsze byłam inna, gdy było mi źle nie ukrywałam tego, nie przyklejałam na twarz sztucznego uśmiechu, nie próbowałam rozśmieszyć się jakimś głupim kawałem. gdy byłam szczęśliwa też to okazywałam w 100 procentach. do dzisiaj mi to zostało gdy Cię widzę mam ochotę płakać, a łzy zbierają się w zbiornikach ocznych, nie ukrywam tego. wiedz że nadal gdzieś tam po lewej stronie jesteś.
|
|
|
ja go kocham moje uczucie NIE wygasło lecz nadal jest. to pikające coś po lewej stronie na jego widok nadal dostaje palpitacji, ale boje się. boje się że on będzie taki sam jak reszta chłopaków którzy jedynie wykorzystują dziewczyny, nie chciałabym być tak okrutnie zraniona.
|
|
|
Daję ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam ci z własnej, nieprzymuszonej woli.
|
|
|
|