|
martysg.moblo.pl
ni ma....wyszłam'tyle mam do powiedzenia!'
|
|
|
ni ma....wyszłam'tyle mam do powiedzenia!'
|
|
|
Żaden mur i żadna ściana
Największa nawet tama
Już nie, nie zatrzyma mnie
|
|
|
dziś Ci miłość swą obiecam:*:*
|
|
|
'jest głęboka, ciemna noc...':(:(
|
|
|
'jest głęboka, ciemna noc...'
|
|
|
- Lubisz czekoladę? - spytałam. - Tak, oczywiście... - odpowiedział nieco zaskoczony. - No właśnie... - zamyśliłam się. - Z tym jest jak z czekoladą. - powiedziałam po chwili. Patrzył na mnie z szeroko otwartymi oczami. - Próbujesz raz i zaczyna Ci smakować. Masz gdzieś to, że tuczy. Jesz ją dla przyjemności, bo jest dobra i słodka. Nim zdasz sobie z tego sprawę, zjadasz całą tabliczkę - odruchowo sięgałeś po kolejne kostki.
|
|
|
Czy tęsknię? Hmm, właściwie to trudno powiedzieć. Nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... Ale czy tęsknię? Nie, to raczej nie to..
|
|
|
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą , a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę pohisteryzuje, rozmaże makijaż i będe szczęsliwa, że mogłam pobyć mała dziewczynką bez emocjonalnej huśtawki i koziołkujących nastrojów.
|
|
|
'A potem - wyszeptał - powiedziałaś przez sen moje imię. Tak wyraźnie, że pomyślałem najpierw, iż się obudziłaś. Przewróciłaś się jednak na drugi bok, wymamrotałaś moje imię jeszcze raz i westchnęłaś. Zalała mnie fala.. sam nie wiem czego. To było niesamowite uczucie'.
|
|
|
"Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane."
|
|
|
i na brzuchu mi miłość wypiszesz:):)'dopuszczam';p;p;p;p
|
|
|
|