|
martysg.moblo.pl
Ona ciągle wierzy że przyjdziesz do niej Powiesz że kochasz i że nie zap
|
|
|
Ona ciągle wierzy ,że przyjdziesz do niej
Powiesz, że kochasz i że nie zap
|
|
|
- " Popatrzyłam na niego. Niby mówił spokojnie, nonszalanckim tonem, ale w jego oczach migotały pożądliwe błyski. Niesamowity facet."
|
|
|
* " Wiesz Prosiaczku czasem nawet przyjaźń znika jak miodek Kubusia."
|
|
|
- Przykro mi, że ona nigdy nie doświadczyła swojego cudu.
- Doświadczyła. Ty nim byłeś.
|
|
|
- Pamiętasz, kiedy miałaś 5 czy 6 lat i mówiłaś, że nienawidzisz grawitacji i chciałaś skakać z dachu i latać?
- Byłam na ciebie wściekła, że kazałeś mi zejść.
- Kochanie, jeśli trzymałem cię zbyt blisko, to dlatego, że chciałem zatrzymać cię dłużej.
|
|
|
myslała zatem o nim, nie chcąc o nim myśleć, im bardziej o nim myslala tym wieksza czula wscieklosci a im wieksza czula wsciklosc tym bardziej o nim myslala doprowadzajac sie do takiego stanu ze nie mogla juz tego zniesc. zatracila poczucie rozsadku.
|
|
|
"- Nigdy nie umieraj.
-...postaram się."
|
|
|
– A te tłuczone szyby?
– To nie szyby. Było tak zimno, że moje łzy zamieniały się w lód i rozbijały o ziemię.
|
|
|
"-Pomyśl – odezwałam się – kocham cię bardziej niż wszystkie inny rzeczy na świecie razem wzięte. Czy to ci nie wystarcza?
- Wystarcza – odpowiedział z uśmiechem. – Starczy na wieczność. – I pochylił się, by raz jeszcze pocałować mnie w szyję.’
|
|
|
" - nigdy mnie nie kochał - szepcze - podły kłamca.
- Skąd wiesz? - pytam - ktoś mówi Ci, że jest no. Pokazuje księżyc. Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą.. ? "
|
|
|
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko to jedno: tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie. Potrzebowała tylko wody i samotności. Tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała.
Nawet sen nie dawał wytchnienia. Nie tęskniła, bo śpiąc się nie tęskni. Mogła tylko śnić. Śniła o tęsknocie za nim. Zasypia¬ła ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
|
- A ja wiedziałam, że teraz, dzisiaj, na pewno nie mogę go odrącić, ponieważ nie skazuje się człowieka na śmierć z powodu jednego błędu.
|
|
|
|