|
martyneczka123.moblo.pl
spokojnie przed tobą kolejny przejebany dzień można przywyknąć krejzilala000
|
|
|
spokojnie, przed tobą kolejny przejebany dzień, można przywyknąć//krejzilala000
|
|
|
Jesteś wszystkim, nie spierdol tego, proszę.//fuck_everything
|
|
|
On nie jest doskonały. Ty też nie jesteś żadne z Was nigdy nie będzie idealne. Ale jeśli uda mu się rozśmieszyć Cię co najmniej raz, powoduje, że musisz się zastanowić dwa razy. Jeśli przyznaj się do ludzkich błędów, trzymaj się Go i daj Mu z Siebie tyle ile można. Nie zacznie deklamować poezji. Nie będzie myślał o Tobie w każdej chwili. Ale On da Ci część siebie, o której wie, że możesz ją złamać. Nie rań Go, nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać. Nie analizuj! Uśmiechnij się, gdy On czyni Cię szczęśliwą. Krzycz gdy Cię wkurza i tęsknij za Nim gdy Go przy Tobie nie ma. Kochaj mocno, jeśli może zaistnieć miłość, ponieważ doskonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla Ciebie idealny.//61minuty
|
|
|
|
zdałam sobie sprawę jak szybko czas zapierdala, jak ten czas cholernie zmienia ludzi i to większość sprowadza na złą stronę.
|
|
|
żyję tak jak chcę i nie próbuj mnie zrozumieć; )
|
|
|
|
przypał, przypałem , ale warto było. [ rebell ]
|
|
|
' co my najlepszego wyprawiamy? ' - zadał pytanie, siadając obok mnie po kolejnej już kłótni. popatrzyłam na Niego mówiąc: 'nie mam do tego już siły,daj mi spokój'. spojrzał na mnie wkurwiony. 'próbuję cokolwiek wyjaśnić' - zaczął mówić już innym tonem , tym, którego tak bardzo nie lubię. 'trudno' - odparłam, wstając i idąc do kuchni. ' zajebiście, kurwa ' - krzyknął, rzucając telefonem o podłogę. ' przyjeb głową, nie telefonem kurwa ' - wydarłam się. wstał , podszedł do mnie i zbliżając swoją twarz do mojej, patrząc mi w oczy powiedział:' pierdolę to, mam dość ' , dokładnie akcentując każdą sylabę, po czym wziął kurtkę i wyszedł. usiadłam na parapecie, próbując ogarnąć nerwy i zrozumieć sens Naszych beznadziejnych kłótni. na próżno - bo zdają się być One nieuniknione. || kissmyshoes
|
|
|
pamiętasz ten okres w życiu kiedy wracając ze szkoły z przyjaciółmi odpierdalało się w najlepsze , nie liczyło się czasu . wygłupy były wszystkim co najważniejsze , liczyła się jedynie dobra zabawa , a zaczepki chłopaków tak strasznie denerwowały ale mimo tego i tak ich lubiliśmy . nic nie było nam wtedy w stanie zepsuć humoru . a teraz ? szkoła totalne dno . co przerwę wszyscy idą zapalić szluga , bo są na ciśnieniu przez codzienne problemy . w drodze do domu po skończonych lekcjach , idziesz na chate jak najszybciej , żeby zjeść obiad , ogarnąć fejsa i nie ma cię . pałętasz się gdzieś po mieście . matka się niepokoi , nie wie co się z tobą dzieje . ty masz wylane , bo przecież już nie jesteś dzieciakiem i masz swoje życie , problemy które cię dręczą i dusisz się nimi . tak to jest życie nastolatka , wchodzenie w dorosłość której tak bardzo pragneliśmy./chceciebieee
|
|
|
|
moje imię jest jak chuj, zawsze w ustach suk.
|
|
|
|