 |
martynaaa.em.moblo.pl
jestem Twoją klątwą i przekleństwem. niedokończoną przyjemnością. przegryzioną wargą do krwi.
|
|
 |
jestem Twoją klątwą i przekleństwem.
niedokończoną przyjemnością. przegryzioną wargą do krwi.
|
|
 |
To zabawne. Lepiej nie pokazywać ludziom, że na czymś nam zależy.
Pokazując, że mamy to gdzieś, momentalnie mamy większe szanse na osiągnięcie tego.
|
|
 |
Smakuję życie, nieustannie szukam czegoś, czego nigdy nie znajdę. Lekceważę czas, beztrosko spędzam dzisiaj, niecierpliwie czekam na jutro.
|
|
 |
Naucz mnie mieć wyjebane na ludzi, na których mi zależy.
|
|
 |
Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
 |
Najgorsze są chwilę, gdy leżąc na łóżku, z słuchawkami w uszach, uświadamiasz sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by Ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic .
|
|
 |
|
chociaż wszyscy inni dookoła we mnie zwątpili , on pozostawał niewzruszony . kiedy leżałam na wielkim łóżku pod tobołem kołdry i koca , ciągnął mnie za rękę , związywał włosy w koczek , zakładał trampki na stopy i zabierał na zielone pole . kazał mi usiąść na przeciwko siebie i bluźnić . w tym jednym momencie pozwalał mi używać najgorszych przekleństw , jakie znałam . po moim potoku słów był w stanie określić , czy czuję się choć odrobinę lepiej . jeśli nie , kazał mi płakać . mówił , że jesteśmy z dala od ludzi więc mogę nawet drzeć ryj . i tak robiłam . w najgorszych momentach szarpałam go za szarą bluzę , szczypałam , a potem , gdy cała złość i cały ból ze mnie uchodził , przytulał mnie tak mocno , że ledwo łapałam oddech . zawsze wiedział , czego mi trzeba .
|
|
 |
Chciałabym żeby kiedyś, gdy się spotkamy pomyślał 'kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem'.
|
|
 |
sam wybór masz, Twe oczy odbiciem a wyrazem twarz.
|
|
 |
Jednak nadchodzi moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
|
|
 |
-ja czy oni ?
-oni, bo nigdy nie postawili mi takiego warunku .
|
|
 |
Stwierdzenie odwrotnie proporcjonalne. Im bardziej Ty mnie nie chcesz tym bardziej ja Cię chce.
|
|
|
|