|
marteek.moblo.pl
nie zadzwonisz nie napiszesz . nie wyślesz głupiej wiadomości na gadu chociażby z zapytaniem czy nie brakuje mi nutelli czy mam wystarczający zapas chusteczek higi
|
|
|
|
nie zadzwonisz , nie napiszesz . nie wyślesz głupiej wiadomości na gadu chociażby z zapytaniem , czy nie brakuje mi nutelli , czy mam wystarczający zapas chusteczek higienicznych , czy radzę sobie z codziennym bólem głowy od nocnego płaczu , czy w końcu zaczęłam normalnie jeść . nie zapytasz nawet jak twoje odejście znosi mój pies , który codziennie stęka pod drzwiami wejściowymi mając nadzieję , że w końcu się otworzą a w nich staniesz ty i zaczniesz bawić się z nim tak jak za każdym razem , gdy przyjeżdżałeś . nie obchodzi cię to , jak znoszę samotność , masz pewnie w dupie fakt , że moja mp3 jest zapełniona samymi smętnymi piosenkami i tymi , które razem słuchaliśmy . i gówno już obchodzi cię to , że umieram bez ciebie . z każdą sekundą staczam się na dno .
|
|
|
|
przez niego znienawidziłam pezeta . nie mogę słuchać ani jednej jego piosenki , a nie mogę wytłumaczyć dlaczego . jeśli przez przypadek jego utwór znajdzie się na liście , pędzę do laptopa zabijając się prawie po drodze i jak najszybciej wyłączam . nienawidzę go . nienawidzę pezeta , nienawidzę tych słów , które wypowiada w piosenkach , nienawidzę tych utworów , które niedawno kochałam . znienawidziłam to wszystko przez ciebie . przez to , że wręczyłeś mi jego ostatnią płytę w ręce ze stwierdzeniem : - może to wyjaśni ci , co czuję .
|
|
|
Jestem zła, wściekła, wkurwiona i zazdrosna, nienawidzę jej, ciebie i siebie też, bo przecież od początku obiecywałam sobie, że będę potrafiła mieć wyjebane.
|
|
|
nieraz dostałem w dupę przez problem, ale mimo wszystko kurwa, powiem Ci, że żal mi stąd odejść.
|
|
|
Mimo łez, mimo ran, które mam, będę biegł i choćbym miał biec sam wierze, że dotre tam gdzie chce dobiec, zbyt mocno kocham tą grę, wiem, że żal będzie odejść.
|
|
|
pod naporem porażek ludzie pękają jak szyby, szukając rozwiązania w gdyby.
|
|
|
czuje to tak mocno jak jeszcze nigdy dotąd, kiedy siedzę tutaj z fajkiem, z ciężkim kacem, późną nocą.
|
|
|
W końcu doczekam się dnia kiedy przyjdzie do mnie córka, cała zapłakana, usiądzie obok i powie 'Mamo, czy Tobie też ktoś kiedyś złamał serce?' a ja wtedy z chęcią opowiem jej o Tobie.
|
|
|
Ej koleś! Pamiętasz, kiedyś uczyłeś mnie kochać, co jest? Dziś sam nie potrafisz?
|
|
|
Obiecaj mi coś, cokolwiek. Obietnice wiążą ludzi , nie pozwalają im odejść.
|
|
|
Czasami mam wrażenie że pokochałabym pierwszą osobę która do mnie podejdzie i przytuli
|
|
|
Przychodzi w życiu taki moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo.
|
|
|
|