brakuje mi NASZYCH rozmów, NASZYCH spacerów, NASZYCH spraw, NASZYCH kłótni, brakuje mi czasu, kiedy wszystko było NASZE, a nie tak jak teraz, twoje, lub moje.
mam wyjeban* na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła . to co do chuj* , mam szczerzyć zęby jak popierdolon* gdy czuję się tak cholernie źle ?