|
martahouse.moblo.pl
Tylko ja sypiam w jego ramionach to dla niego zostałam stworzona . Tylko mnie nazywa kochaniem to mój teren pod jego ubraniem . To moje imię ma na ramieniu
|
|
|
Tylko ja sypiam w jego ramionach ,
to dla niego zostałam stworzona .
Tylko mnie nazywa kochaniem
, to mój teren pod jego ubraniem .
To moje imię ma na ramieniu
, tylko ze mną na tylnym siedzeniu . Moje paznokcie na jego plecach
i to ja będę matką jego dziecka .
|
|
|
Myślą , że są elitą , on jest zwykłym dupkiem , a ona pospolitą dziwką .
|
|
|
Kłamię , bo ludzie nie wierzą gdy mówię prawdę ..
|
|
|
I co teraz ? Znajdziesz sobie inną i zrobisz z nią to samo ? Obrócisz ją wokół palca, będzie na każdą twoją zachciankę , będzie Ci ulegała za każdym razem ? Rozkochasz ją tak że nie będzie świata poza tobą widziała ? O NIE ! Ja na to nie pozwolę, teraz moja kolej żebym to ja Tobie spieprzyła życie i abyś poczuł to co czułam ja i wszystkie te dziewczyny które były przede mną i by były po mnie ! Nie kochanie tym razem Ci się to nie uda !
|
|
|
Nie spojrzę na Ciebie , bo boję się miłości .
|
|
|
Każdego dnia rano budziła mnie myśl, że On mnie już nie kocha
|
|
|
Jak Wy to robicie ?
Łapiecie się za ręce w śnieżny poranek i spacerujecie drogą rozmawiając o niczym .. A ja .. Ja pewnie zastanawiałabym się czy wyłączyłam gaz , zamknęłam drzwi , czy czasem nie cieknie z kranu .. Nerwica lękowa ? Czy brak uczuć ?
|
|
|
Jeśli masz wątpliwości co do swoich uczuć to prawie na pewno są one prawdziwe . Brak wątpliwości jest oznaką zakłamania .
|
|
|
dobrze gdy ludzie się kłócą, to znaczy że im na sobie zależy , że próbują coś zmienić nie wiedząc jak , nie ma związków bez kłótni , jeśli są to przepełnione obojętnością , a obojętność to brak uczuć .
|
|
|
Rzeczywistością jest bycie jedynie przechodniem, którego się trąca bez słowa przeprosin , na którego się patrzy , ale się go nie widzi .
|
|
|
Jeśli ktoś kogo kochasz odchodzi i to niespodziewanie, nie odczuwasz straty natychmiast. Tracisz tego kogoś kawałek po kawałku przez długi czas - w miarę jak przestaje do niego przychodzić poczta, jak wietrzeje zapach jego perfum na poduszce oraz ubrań w szufladzie i szafie. Stopniowo gromadzisz fragmenty, które odeszły właśnie wtedy nadchodzi ten dzień - ten dzień, gdy brakuje ci szczególnie jednej konkretnej cząstki i przytłacza cię uczucie, że ta osoba odeszła na zawsze, a potem nadchodzi inny dzień i odczuwasz szczególny brak czegoś innego.
|
|
|
Nie zawsze możesz mieć co chcesz , choć gonisz tak , że brak ci tchu .
|
|
|
|