|
nawet nie wiesz jak bardzo potrzebny mi Twój słodki oddech .
|
|
|
jeśli chcesz mnie uszczęśliwić , nie zabieraj mi marzeń i tul najmocniej . bądź ze mną w dwóch miejscach jednocześnie i mocno trzymaj za lodowate dłonie . karm pocałunkami i oszukuj ze mną czas . pamiętaj o mnie i kochaj.
|
|
|
dręczy mnie obawa, że już nie potrafię się już tak po prostu uśmiechać. i owszem, spróbowałabym, sprawdziła. ale kiedy tylko próbuję unieść kąciki ust - boli. podświadomość, serce, wszystko, krzyczą wręcz z cierpienia.
|
|
|
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie ?
|
|
|
i lubię w Nich to , że nawet jeśli czasem zbyt mocno ich ogarnę, prawie celując w twarz z płaskiego - chwilę potem śmiejemy się z tej akcji, mówiąc , że to przecież głupia chwila nerwów, a nikt nie ma sobie niczego za złe.
|
|
|
jeżeli kiedykolwiek będziesz chciał mnie uderzyć - proszę bardzo. tylko bądź później w stanie patrząc mi w oczy powiedzieć , że to było słuszne posunięcie.
|
|
|
Ryczysz, nie chcesz, ale ryczysz. Wbrew Twojej woli łzy nasuwają Ci się do oczu. Zawsze tak jest gdy nie widzisz go dłużej niz tydzień.
|
|
|
Bezsilność zbiera się w kąciku oka.
|
|
|
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy ona stoi przed nim naga a on i tak patrzy jej w oczy.
|
|
|
Lepiej z wibratorem w domu niż dać dupy byle komu !
|
|
|
usiadz spokojnie, poczuj smak lajtu, uwolnij swoje mysli, powoli odlatuj ..
|
|
|
ej kurwa - weź ogarnij co to spontan. rusz dupe, żyj - nie planuj jutra! wykorzystaj te naście lat póki możesz. nie mów sobie 'tak nie wypada', bo może już nigdy nie będzie okazji by to powtórzyć?
|
|
|
|