wiesz ? to dla Ciebie budziłam się rano , ogarniałam , to o Tobie myślałam ,te myśli przyprawiały mnie bóle brzucha , te miłe bóle.Teraz te bóle sa inne,złe,chciałabym je wyrzucić gdzies daleko , moze pomyslisz ze chcialabym zapomniec o tej miłosci,Nie, nie chcialabym ale muszę.Teraz przychodzi na mysl, znow dziewczyna ze zlamanym sercem,tak ,masz racje,tyle ze to serce jest pelne nadzieji,poniewaz wybranek czuje to samo co dziewczyna.Ale nie mozna sie poddawac,popadac w dolek,wiem ze to nie łatwe, sama to przezywam,ale trzeba jakos umiec życ w tym swiecie.Milosc szczegolnie taką silna nie latwo zniszczyc , pokonac by juz nie bolala wiecej , mozna ja tylko ujarzmic , druga miloscia , moze i slabsza ale jednak miloscia.Wiem, ze to nie proste ale czy ktos mowil ze zycie jest proste ?
|