|
marika1713.moblo.pl
Przyjemność może być wyrobem produkcji taśmowej szczęście nigdy
|
|
|
`` Przyjemność może być wyrobem produkcji taśmowej, szczęście nigdy
|
|
|
Pali papierosy i często olewa szkołę.Problemy z innymi kolesiami lubi rozwiązywać w sposób 'fizyczny' a autem jeździ jak wariat.W ciągu godziny potrafi przebrać się cztery razy robiąc przy tym niemiłosierny burdel w pokoju , zmusza mnie do perwersyjnych zachowań w miejscach publicznych.Podgryza mi ucho choć wie że tego nie znoszę , mierzwi mi włosy i przeszkadza w każdy możliwy sposób gdy tylko staram się na czymś skupić.Zlizuje mi błyszczyk z ust i bezustannie rozpina ramiączka w biustonoszu.Sarkazmem posługuję się na co dzień a arogancja i ironiczne uwagi są nierozłącznym stylem jego bycia. I pomimo tego wszystkiego w niewytłumaczalny sposób jest dla mnie ideałem
|
|
|
Tak , to prawda. Podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić , bo dla osób, które mało mnie znają , bywam niekiedy szokująca .`
|
|
|
co byś zrobił, mając świadomość, że widzisz mnie
po raz ostatni?
|
|
|
wiesz kim jest przyjaciel ? kimś kto potrafi wytrzymać z Tobą 24 godziny , a mimo to jest mu mało . ktoś kto wie o Tobie wszystko , a mimo to siedzi obok i Cię kocha . ktoś kto jak zobaczy Cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to: "którego mam zjechać ?" ktoś kto o 3 rano odbierze telefon i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i Ci przytakiwać . to ktoś , dzięki komu się żyje...
|
|
|
Co czujesz ? Gdy patrzysz na łzy osoby, którą kochasz najbardziej na świecie i wiesz, że płacze z Twojego powodu...
|
|
|
Kiedyś miedzy nami była przyjaźn i bliska wieź . Teraz nie ma prawie nic / ...
|
|
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie. Ale przecież nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
Wierzę Ci, choć to nie kwestia zaufania.
|
|
|
Wpadłam wprost w jego ramiona, a on tak po prostu je zamknął, ze mną w środku.
|
|
|
Uwielbiam gdy się do mnie uśmiechasz.
Wtedy wydaje mi się, że chciałbyś mnie mieć. Tylko dla siebie.
|
|
|
Kiedy przez te kilka sekund znowu znalazłam się w Twoich ramionach, czułam się tak bezpieczna jak nigdy dotąd. Pomijając fakt że nie jesteśmy razem..
|
|
|
|