|
marcys66.moblo.pl
siedziała samotnie na klatce schodowej czekała na niego tak ona na niego . nie pojmowała tego że jego już nie ma .
|
|
|
siedziała samotnie na klatce schodowej , czekała na niego , tak ona na niego . nie pojmowała tego , że jego już nie ma .
|
|
|
będę krzyczeć, pisząc Twoje imię , aż kartki zawyją z bólu .
|
|
|
jest tylko jedna przepustka do mojego serca , ty kotku trzymasz ją w rękach .
|
|
|
to nie jest tak , że dzisiaj mnie chcesz , a jutro masz .
|
|
|
czułam , że nawet Twój telefon był zdziwiony .
|
|
|
a ja dalej pamiętam , jak topiłam się w Twojej ulubionej bluzie .
|
|
|
może typ nie jest zły , ale to jeszcze szczeniak .
|
|
|
chyba się w nim zakochuję ! nic dziwnego , Ty lubisz popełniać błędy .
|
|
|
czasem nie watro sobie wszystkiego do końca wyjaśniać .
|
|
|
bo jeśli kogoś kochasz , to potrafisz iść z nim ciszy , nie szukając tematów na siłę .
|
|
|
odłożyć pożegnanie z nadzieją , że zostanie .
|
|
|
razem układali to co teraz muszą zniszczyć .
|
|
|
|