-Zagramy w "ence pence"?
-A po co?
-Bo jeśli zgadniesz w której ręce trzymam żeleka to możesz odejść. Jak nie zgadniesz zostaniesz ze mną na zawsze.
-Ale ty nie masz żadnego żelka.!
-Wiem...
- Mogę?
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie.
W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!