|
mandarynkowowo.moblo.pl
Patrzymy sobie na ręce nogi włosy buty a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy.
|
|
|
Patrzymy sobie na ręce, nogi, włosy, buty, a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy.
|
|
|
-skoczyłbyś tam dla mnie ? . - nie, ale patyka bym rzucił .
|
|
|
Rób co chcesz, niczego nie żałuj... Chciałeś ? Wybrałeś ! W dupę mnie pocałuj !!!
|
|
|
Przepraszamy ! Trwa likwidacja uczuć !
|
|
|
Bo wiesz On był jak produkt z górnej półki. taki o który długo trzeba się starać, a jak już się go zdobędzie to okazuje się że nie był tego wart bo etykietka kłamała.
|
|
|
po co rozum przeciez masz dresik... no nie ??
|
|
|
A dziś jesteśmy tymi ludźmi przed którymi ostrzegali nas rodzice...;p
|
|
|
ratuj się póki możesz, marzenia atakują
|
|
|
bądź uroczy dla swoich wrogów, nic ich bardziej nie złości.!!!
|
|
|
czasem warto być po prostu niedostępną, chodź na chwilę, udać, że nie interesuje Cię jego istnienie
|
|
|
wiem , że przy kolejnej imprezie znowu sobie o mnie przypomnisz i napiszesz mimo tego iż właśnie zakończyliśmy naszą znajomość , wiedz tylko o tym , że nawet nie przeczytam tych Twoich farmazonów pisanych po pijaku , że tęsknisz ? to powiedz swojej matce
|
|
|
Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'
|
|
|
|