|
malydebil.moblo.pl
Udawajmy przecież to takie fajne. Udawajmy że się nie znamy. Że nigdy nic nas nie łączyło. Że jesteśmy tylko jednymi z setek nieznajomych ludzi mijających się ulicami
|
|
|
Udawajmy, przecież to takie fajne. Udawajmy, że się nie znamy. Że nigdy nic nas nie łączyło. Że jesteśmy tylko jednymi z setek nieznajomych ludzi, mijających się ulicami starówki. Zapomnijmy stare uczucia, przecież to takie fajne. Czym jest dziś miłość? Właśnie, niczym, więc zapomnijmy. Nie przejmujmy się, kochanie, a potem płaczmy po nocach z tęsknoty, by później znów minąć się na ulicy i na pytanie „kto to?” odpowiedzieć „to nikt…”. Przecież to takie fajne… / md.
|
|
|
mam dwie jaźnie, pięć żyć i siedem osobowości. [Green ♥]
|
|
|
Codzienność kroczy przede mną, a ja nie nadążam.
|
|
|
obok paczka papierosów Marlboro, jako synonim, że w to los w agonii mą dolą. / green.
|
|
|
uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać. [bedoka]
|
|
|
|
prawdziwe piekło w sercu, prawdziwy Meksyk w bani, prawdziwy rozpierdol duszy.
|
|
|
gdy przestaniesz znaczyć już cokolwiek dla mnie.
|
|
|
ostatni raz mnie pocałuj i uśmiechnij się, potem spierdalaj. / md.
|
|
|
już ich nie spotykam razem ani osobno, zniknęli, przepadli jak kamień w wodę. / Sob.
|
|
|
dręczyli się z jej bólem wszyscy bliscy wokół, ale gdy była przy nim osiągała święty spokój. / Sobota.
|
|
|
wierzyłam w nas, bo nie miałam nic innego do wierzenia. ufałam mu, bo nie mogłam ufać nikomu innemu. oddawałam mu się, bo co innego mogłabym ze sobą robić. ocaliliśmy się nawzajem, należymy do siebie. // md.
|
|
|
nigdy nie pozwól, żeby facet stał się dla ciebie wszystkim, bo jak odejdzie, to nic ci, kurwa, nie zostanie - kochany kolega. ♥
|
|
|
|