|
malutka204.moblo.pl
Szukając siebie w tym buszu w znakach na niebie W kartki arkuszu w pokrytej asfaltem glebie Znajduję mniej odpowiedzi niż jest pytań Prawda ukryta w rzeczywistości
|
|
|
Szukając siebie w tym buszu, w znakach na niebie,
W kartki arkuszu, w pokrytej asfaltem glebie
Znajduję mniej odpowiedzi niż jest pytań
Prawda ukryta w rzeczywistości szarej jak tytan
|
|
|
Zatracić się w tym czy poddać się bez walki,
Użyć każdej broni w budowaniu własnej arki
|
|
|
est jak znaleźć sens i istotę swego bytu,
Wciąż poszukując tych jeszcze niezdobytych szczytów
I czy budując naprawdę najpierw musisz burzyć
Walcząc o prawdę, nie wiedząc czemu ona miała służyć
|
|
|
Czy tędy prowadzi ścieżka do samospełnienia,
Którędy iść i czy to nie droga do zatracenia
|
|
|
Los sprowadza nas na ziemię, każdego dnia drzemie w nas
Promyk nadziei zgasł czy będzie płonąć czas
Nieubłagalnie zostawia na nas swój ślad,
Pierwiastek zła znów szuka swego ujścia gdzieś
|
|
|
To jest ten dzień, to jest właśnie twój wieczór
Ty zrobisz swoje przeciwnościom losu na przekó
|
|
|
Jeśli kochasz to walcz, jeśli kochasz to płacz
Nie poddawaj się ziom, przecież wiesz że masz dar,
|
|
|
Może się mylę, może mi się wydaje
Lecz im jesteśmy bliżej, tym jesteśmy dalej
|
|
|
Najlepiej być abstynentem, trzymam się tego trendu,
przynajmniej nie muszę po imprezie szukać zębów.
|
|
|
- Jestem jak magnez.
- przyciągasz same szmaty.
|
|
|
pozmieniało się dookoła, nie wiem czy to świat zwariował,
czy to ja łapię lekką schizofrenię i dziwnego doła.
|
|
|
|