 |
malutka204.moblo.pl
Twoja chamskość uzasadniona słowami: nie chce żebyś robiła sobie nadzieje . Och jaki Ty wielkoduszny.
|
|
 |
Twoja chamskość uzasadniona słowami: "nie chce żebyś robiła sobie nadzieje". Och, jaki Ty wielkoduszny.
|
|
 |
Szpital to jedyne miejsce, gdzie chodząc w pidżamie nikt nie potraktuje Cię jak debila.
|
|
 |
- no bo ten tego , chciałam ci powiedzieć że tak jakoś , no bo ja , no mówię ci że , no tak jakoś chciałabym powiedzieć , albo inaczej , zacznijmy od tego że . . . no dawno już tak było , no bo ten tego tak że..
- powiesz mi wreszcie czy nie ?
- no bo . . .ja cię kocham . . .
|
|
 |
Jak mam zasnąć, kiedy wiem, że nie śpisz.
|
|
 |
Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną ... ; ((
|
|
 |
Już brat nie cofniesz czasu nie przekręcisz wskazówek
w głowie tysiąc myśli w rękach zeszyt i ołówek
Zamknij na chwilę oczy żeby tam gdzie ja się znaleźć
chodź ze mną na ten strych choć i pamięć sięga dalej
|
|
 |
Wczoraj mały dzieciak a dziś dowody męstwa
każda porażka prowadzi do zwycięstwa
|
|
 |
Tylko pomyśleć to łza się kręci w oku
że przybywa nam lat w każdym nowym roku
I pytam jeśli na wolności jest tylu skurwieli
to dlaczego najdroższego przyjaciela mi zamknęli
|
|
 |
I patrzę na twarze które pamięć gdzieś zgubiła
i pytam gdzie ta radość która kiedyś we mnie tkwiła
|
|
 |
Szmat czasu za mną i doświadczeń bagaż
ja ze sobą sam wspomnień własnych tragarz
Dziś wchodzę na strych i zerkam po ścianach
i myślę o wszystkim o dokonanych zmianach
|
|
 |
Widzę Ciebie, słyszę głos, nie czuję dotyku.
Często myślę o tym do bladego świtu.
|
|
 |
Przeszłości nigdy nie zmienisz, ale przyszłość zmieniasz właśnie teraz.
|
|
|
|