|
'Chciałam, żebyś był mój. A bardziej chciałam tego, żebym ja była Twoja.'
|
|
|
'Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.'
|
|
|
I chce ugasić pragnienie wodą, ze studni która dawno zakopał
|
|
|
"Miłość w pewnym sensie, to akceptowanie wad."
|
|
|
możesz spotykać ludzi - lepszych ode mnie, zabawniejszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja . ale jest jedna rzecz, którą chcę ci powiedzieć .. zawsze będę dla ciebie, kiedy oni Cię zostawią .
|
|
|
w miłości nie powinno się robić żadnych przerw - jeśli kochasz, to kochaj stale, a jeśli nie kochasz na tyle mocno, by to uczynić, to po prostu odpuść. zaufaj mi. rozstania budują mur. mur składający się z waszych pretensji, żali, przykrości, wad. ze wszystkiego. i pamiętaj, że kiedy zaczynasz go budować, dostrzegasz wszystkie złe rzeczy, o których istnieniu nie miałeś pojęcia.
|
|
|
usiadła na ziemi i zastanawiała sie kim dla niego jest
|
|
|
Patrzę w te jego szaro-niebieskie oczy i mam wrażenie, że ktoś ukrył w nich całe to szczęście, którego tak długo nie miałam. Mam wrażenie, że raz w życiu, to los jest mi coś winien, więc oto dał mi jego. Dał mi jego, żeby uczył od nowa zaufania jak dziecka chodzenia.Przytula, bierze za rękę i modlę się, aby nie odszedł tak jak tamten, modlę się, żeby nikt nie złamał już żadnej danej mi obietnicy.
|
|
|
Przyznaj, czas porysował nam serca. Lekko zamazał uśmiech i odebrał tą dziecięcą naiwność na lepsze jutro. Staliśmy się tymi ludźmi, którzy wszystko kalkulują na zimno, którzy tak cholernie boją się cierpieć po raz kolejny, że rezygnują z jakichkolwiek uczuć. Bardziej skłonni jesteśmy uwierzyć w porażkę niż w to, że wreszcie może być lepiej. Ocieramy się o to życie, nie za mocno, przecież ono w zwyczaju ma odtrącać. Przyznaj, jakoś tak stałeś się smutniejszym człowiekiem, a może to po prostu dorosłość.
|
|
|
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
|
|
|
Dlaczego odeszłaś?
Bo nikt nie chciał mnie zatrzymać
|
|
|
Przyjdź tu ze sercem swoim a ja połączę miłością twoje serce z moim.
|
|
|
|