|
mallenkaa.moblo.pl
i ta twoja obojętność która tak bardzo boli . . .
|
|
|
i ta twoja obojętność, która tak bardzo boli . . .
|
|
|
może zdradzisz mi w jaki sposób tak szybko o nas zapomniałeś..
|
|
|
I to że odchodziłam z płaczem nie zrobiło na tobie żadnego wrażenia. W myślach pragnęłam byś mnie zatrzymał, pobiegł za mną, przytulił...Pozwoliłeś mi odejść, chociaż kiedyś obiecywałeś, że będziesz przy mnie zawsze.
|
|
|
aktycznie jestem słabsza od Ciebie, złam mi serce, kopnij w dupe i powyzywaj od dziwek.. jakoś trzeba zaimponować kolegom.
|
|
|
Najgorsze były wieczory... Bo przecież były zarezerwowane na spotkania z Nim. Teraz musi jakoś ten czas wypełnić. Znów zacząć dużo czytać, pisać opowiadania, wiersze..Starać się zasnąć normalnie, bez czekania na SMS-a na dobranoc.
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz .
|
|
|
- I wiesz...ja mam silną wolę. nie napiszę mu sms...choć bardzo chce. no cholera nie napiszę. NIE NAPISZĘ. - Napiszesz - Nie. telefon mi się rozładował.
|
|
|
zrób coś dla mnie. zatęsknij za mną i dojdź do wniosku, że beze mnie jest Ci źle.
|
|
|
słuchając obelg z Twojej strony, walczę ze sobą. pragnę Cię znienawidzić. na marne usiłuję, pokonać tą chorą barierę miłości i poczuć do Ciebie obrzydzenie. wstręt. cokolwiek, żeby zwyczajnie odzyskać szacunek do samej siebie. przestać kochać kogoś kto pała do mnie nienawiścią.
|
|
|
przysięgam, że dałabym mu w twarz. dałabym, gdybym tylko miała pewność, że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw, że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku, względem mnie.
|
|
|
widzisz to? - zapytałam,wskazując na łzy,które spływały po moim policzku. - to dlatego nie chciałam być z Tobą.Bałam się miłości i tego, że ktoś kogo kocham mnie zrani.
|
|
|
"Nawet nie wiesz jak cholernie boli uczucie kiedy palisz trzeci papieros po papierosie a z oczu lecą Ci łzy których nie umiesz powstrzymać.
|
|
|
|